Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
29
homonimiczności,żedotejklasynależąrzeczy,któredzieląwspólnąnazwę,lecz
ichdefinicjecałkowicieróżne,wówczasnależałobysięzgodzić,żeoboksy-
nonimówihomonimówwystępujegrupapośrednichrzeczylubpośrednichnazw
tworzącychosobnąklasę.Ponieważjednakniewypowiadasięwtensposób,zatem
niemapowodu,żebypodziałunahomonimyisynonimynieuznaćzawyczerpują-
cy.Zawyczerpującympodziałemprzemawiateżwypowiedź1129a26-2934zEN,
którapojawiasięprzyokazjirozważańnatematsprawiedliwości.Powysunięciu
sugestii,żensprawiedliwość”inniesprawiedliwość”orzekasięnawielesposobów
(pleonachōslegesthai;a26),Arystotelesdodaje,żegdyonebliskosiebie,nieza-
uważasię,występujehomonimiczność(diatosynenguseinaitćnhomōnymian
autōnlanthanei;a27-28).Natomiastgdyonezanadtooddaloneodsiebie,homo-
nimicznośćjestbardziejwidoczna(epitōnporrōdćlć35mallon;a28)36.Wypowiedź
Arystotelesaświadczyotym,żepollachōslegetainiejestrozłącznezhomōnymia
iżeobaokreśleniamożnarozumiećsynonimicznie.
Ewentualnympotwierdzeniemwyczerpującegopodziałumożebyćrównieżfakt,
żeArystoteleszaliczadohomonimówtakierzeczy,któreprócznazwymająrównież
cośwspólnego.Przykłademtakichhomonimówmartweczęściorganizmu,atakże
namalowanelubwyrzeźbioneobiekty,któreimitująrealnerzeczy.ZdaniemArystote-
lesażywaimartwaręka(726a22-24GA)czyteżżywyimartwypalec(1035b23-25
Met)niesynonimami,leczhomonimami.Jesttozrozumiałe,ponieważArystoteles
definiujeczęściżywegoorganizmunapodstawieichfunkcji.Takwięccoś,conie
spełniafunkcjiręki,wzasadzieniejestręką37.Martwarękaodstronyfunkcjonalnej
niemaniczegowspólnegozżywąręką.Dlategodefinicjażywejrękiniedajesię
zastosowaćdomartwejręki.Mimotomożnapokazać,żedefinicjamartwejrękipo-
zostajewzwiązkuzdefinicjążywejręki,ponieważmartwąrękęmożnazdefiniować
zapomocąodniesieniadożywejręki.Takwięc,gdywskazujemynamartwąrękę
imówimy,żetojestręka,wówczaspodnręka”podstawiamywyrażenienpodobizna
34Fragmentponowniewykorzystam,gdyprzejdędowykazaniasłusznościstanowiskareprezentowanego
przezgrupękomentatorówopowiadającychsięzainterpretacjąHWI.Naraziepozostawiamgowtakimkształ-
cie,którynieprzesądza,czyhomonimicznośćograniczasiędosferyjęzykowej,czyteżdotyczyrzeczy.
35Coprawda,wtejczęścifragmentuokreśleniehomonimicznośćsięniepojawia,aledh!lh,którejest
wrodzajużeńskim,wskazujenato,żewłaśnieoniąchodzi.
36W249a23-25Fizyki(Phys),awięcwefragmencie,którynależydowczesnegookresutwórczościAry-
stotelesa,pojawiasięuwaga,żewśródhomonimówjednebardzoodległe(polu;ape!cousai),inneposiadają
pewnepodobieństwo(ehcousai!tinao(moio!thta),ajeszczeinneblisko(ejggu!s)zpowodurodzaju(ge!nei)
lubanalogii(analogi!ai).Niewątpliwiewyrażeniepolu;ape!cousaiodpowiadafrazieejpi;twinpo!rrw,atermin
ejggu!sodpowiadaterminowisu!neggus.Takwięcwydajesię,żewyrażenienhomonimybardzoodległe”odsyła
doprzypadkowychhomonimów,czylitych,którecałkowicieróżne.Zkoleiwyrażenienhomonimy,które
blisko”odsyłałobydotakichhomonimów,którepozostająwpewnymzwiązku-wtymwypadkunależą
donieodległychrodzajówlubposiadająpodobnąwewnętrznąstrukturę.Natomiastwyrażenienhomonimy,któ-
reposiadająpewnepodobieństwo”zdajesięwskazywaćwtymkontekścienatakiehomonimy,którebalansują
nagranicydwóchpoprzednichiprzesuwająsięnajednąlubdrugąstronęwzależnościodtego,cokryjesiępod
zmiennątiso(moio!ths.Byćmożepowierzchownepodobieństwojestnatylesłabe,żeodsyładoprzypadkowej
homonimiczności,natomiastpodobieństwowykraczającepozawizerunkowośćjestjużwystarczające,żeby
mówićonieprzypadkowejhomonimiczności.
37Oczywiścieniechodziotakąsytuację,gdyrękajestnieoddzielonaodżywegoorganizmu,aleniespełnia
swojejfunkcji,bonaprzykładjestunieruchomionawszyniegipsowej.