Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Kimbyłaś,MatkoJolanto?mruknęłagłośnoprzeorysza,obracając
wrękususpensorium.
Podeszładobiurkaiotworzyłaszufladęzkartotekąpersonalną.
Teczkiułożonowedługalfabetu,wdodatkuwciąguostatnich
kilkudziesięciulatwklasztorzemieszkałatylkojednaosobaotym
imieniu,odnalezieniepapierówJolantynieokazałosięwięctrudne.
ZmarłaprzeoryszabyłaPolkąpochodzącązGdańska.Uzyskała
doktoratzhistoriiizanimzostałazakonnicą,pracowała
nauniwersytecie.Wstąpiładozakonudwadzieściatrzylatatemu,
miaławtedytrzydziestkę.Nieodbywałapostulatu,zatoprzepisowo
spędziłarokwnowicjacie,apotemodrazuzłożyłaślubywieczyste.
Wyglądałonato,żeuciekładoklasztoruiodpoczątkubyła
nastawiona,byzamknąćsięwnimnazawsze.Sądzącpopokutniczym
charakterzezgromadzenia,pewniechciałaodbyćwnimkarę,którą
samasobiewyznaczyła.
Znajdowałysiętujeszczezapiskipoprzedniejprzeoryszy,
oceniająceJolantęjakocennynarybek.Wykształconaibardzo
religijna,dotegozdyscyplinowanaibezresztyoddanasłużbieBogu.
Pojakimśczasiezaangażowałasięwprowadzenieklasztornej
biblioteki,potemzostałaasystentkąprzeoryszyipomagałajej
prowadzićklasztor.Dziesięćlattemuprzejęłaobowiązkimatki
przełożonejklasztoru.Natymjejkartotekasiękończyła.
TkniętajakimśprzeczuciemInezsięgnęłapoteczkęsiostryAnny.
Pochwiliwahaniawyciągnęłateczkipozostałychzakonnic,które
zdążyłajużpoznaćizapamiętać.DwanaściekobietosiemPolek,dwie
Ukrainki,NiemkaiJaponka.Wróżnymwieku,zróżnym
wykształceniem,przybyłedozakonunaprzestrzeniostatnich
kilkunastulat.Żadnychcechwspólnych,żadnegopunktuzaczepienia.
Inezwestchnęłaipomasowałaczoło.Bólgłowydokuczałcoraz
bardziej,zegarwskazywałjużtrzeciąwnocy.Przeoryszawstała
odbiurkairuszyładowyjścia.Poraspać.
Celęmiałanatymsamympiętrzecogabinet,nadrugimkońcu
korytarza.Brakżarówekiproblemyzelektrycznościąpowodowały,
żejużdawnocałkiemzrezygnowanozoświetlaniaprzejśćiholi,
zadowalającsięblaskiemwpadającymprzezokna.Inezniewzięła
roślinnejlampybioluminescencyjnej,szłazatempoomacku
wcałkowitejciemności.Udałosięjakośdotrzećdocelu;właśnie