Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Burta.StarejPilar,otoczonejobłokiemswoichpszczół.
IZeba.Jeśliktokolwiekznichpozostałprzyżyciu,
tonapewnoZeb.Zjawisięladadzień,nadejdzieścieżką
lubwy​łonisięspo​mię​dzydrzew.
Pewniejednakjużnieżyje.Lepiejsięztympogodzić
iniełu​dzićsięnapróżno.
Ktośjeszczemusiałjednakocaleć.Niemożliwe,żeby
zostałasamajednanaświecie.Musząbyćjeszczeinni.
Czybędąprzyjaciółmi,czywrogami?Jeślikogoś
zo​ba​czy,poczymtopo​zna?
Przygotowałasię.Drzwipozamykałanaklucz,okna
zabiłagwoźdźmi.Aletakieblokadyniestanowią
dostatecznegozabezpieczenia.Każdaszczelinakusi
in​truza.
Nawetśpiąc,nasłuchujeniczymzwierzę,czynie
odkryjeczegośodbiegającegoodnormy,nieznanego
dźwiękulubciszy,któraotworzysięjakrozpadlina
wskale.
AdamPierwszymawiał,żegdymałestworzonka
przerywająswójśpiew,toznak,żesięboją.Trzeba
szu​kaćdźwięku,któryjeprze​ra​ził.