Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
WSTĘPDOWYDANIANOWEGO
wielkiespustoszeniawbardzowieludziedzinachżyciazostałynanimdoko-
nane.Uczynienietegowymagałobyjednakistnienialicznychiwiarygodnych
opracowańmonogracznychorazznajomościmateriałówniepublikowanych.
Teraziwtymmiejscumożliwejesttylkoczęścioweizwięzłezobrazowa-
niestanufaktycznegoorazpróbaanalizykluczowychproblemów.Czynięto
wczęścidrugiejdrugiegotomu.Trzeciąjegoczęśćstanowiąreeksjekoń-
cowe.Dominująwśródnichuwagiodnoszącesiędoprzyczyntowarzyszącej
rozbijaniuJugosławiidestabilizacjiwiększejczęściłwyspuBałkańskiego
ikwestiazwiązkumiędzyagresjąnaJugosławięaagresjąnaIrak,traktowa-
niaichjakodwóchaktówtegosamegodramatu.
Aczkolwiek,jakwskazujątytułyobutomów,granicemiędzynimiokreśla
główniechronologiawydarzeń,graniceteniesąnieprzenikalne.Takwięc
wtomiepierwszymodnotowanesąniektórewydarzeniaipublikacjezroku
2003.Podobnietomdrugiprzekraczaniekiedygranicęroku2004.
Wstępniniejszybyłbyniepełny,gdybympoodnotowaniu,iżpierwsze
wydanieksiążkizostałopozytywnie(nierazwręczentuzjastycznie)ocenione
przezrecenzentów,niewspomniał(byniepowiedzieć:zataił),iżspotkałasię
ona(atakżejejautor)zbardzoostrym,wstyluniemającym,jeślisięniemylę,
precedensuwdziejachIIIRzeczpospolitejatakiemDawidaWarszawskiego
wdziennikarskimfelietonienałamachGazetyWyborczej.Zostałemporów-
nanytamdotych,którzynegująistnieniekomórgazowychwhitlerowskich
obozachśmierci,aUniwersytetJagiellońskizostałwezwanydopublicznego
wytłumaczeniasięztego,żedonansowałtępublikację.Bezprecedensowy
charaktertegoatakupoleganatym,żebyłonlekkozawoalowanympo-
stulatemwprowadzeniaprzezuczelnieprewencyjnejcenzurypracnauko-
wych.Uważam,żewinienjestemCzytelnikowiprzedstawieniegłównych
teztegofelietonu,całościmojegosprostowaniaipełnegotekstuodpowie-
dziDawidaWarszawskiego.Czyniętowpierwszejczęścidrugiegotomu.
Redakcjazobowiązanajestdoopublikowaniasprostowaniatylkowówczas,
gdyodpowiadaonoustalonymwprawieprasowymwymogom.Sprostowanie
owoniemogłowięczawieraćmerytorycznejpolemiki.
Ostatniakwestiawymagająca,jaksądzę,chociażbykrótkiegoodnoto-
waniawewstępie,związanajestzpowtarzającymisięwrecenzjachuwaga-
midotyczącymistyluijęzykaksiążki,alemacharaktergeneralny.DrLech
M.Nijakowskitwierdziwswejwielcepozytywnejrecenzji:nJużnapoczątku
trzebaodnieśćsiędoszczególnego-jaknaopracowanienaukowe-stylu
książki.Autornieobawiasięformułowaćmocnychteziocen(zawszeskru-
pulatnieuzasadnionych),cosprawia,żejegosympatieiantypatiesąwyraźnie
widoczne”5.JerzyJ.Wiatrpisze:n(ś)niebudziwemniesprzeciwuto,że
28
5PrzeglądZachodni2005,nr1,s.183-188.