Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
RozdziałI
Współcześnie
GrzesiakweichtausundüberholteinenVarg.Erläuftindie
EndzoneundholteinenweiterenTouchdownfürdiepolnische
Nationalmannschaft[2]!
Niemieckiesłowakomentatoratłukłysięwmojejgłowie.Naszcel
byłtakblisko.Zostałonamjeszczedwadzieściaminut…Dwadzieścia
krótkichminutiudanamsiędoprowadzićdrużynędoćwierćfinałów
mistrzostwświata.Spełnisięmarzenienaswszystkichibędziemy
moglizacząćrealizowaćkolejnetoodojściudopółfinałów.
Zostałojużtaknaprawdęniewiele.Aczasbiegłniefortunnie
szybko,jaktozawszeodczuwaliśmypodczasgry.
Naszkopaczpodbiłpunktację,umieszczającpiłkęmiędzy
poprzeczkami,idziękitemuremisowaliśmyzWęgramidwadzieścia
osiemdodwudziestuośmiu.Tobyłanaprawdęciężkawalka.Byłem
zmęczonybardziejniżzazwyczaj.
Zszedłemzboiska,gdynastąpiłazmianaformacji.Chwyciłem
bidonzwodąizacząłemrozplanowywaćkolejnątaktykę.Mateusz
najprawdopodobniejbędzieterazbardziejkryty.Węgrzybyli
bezwzględniibrutalni,wpewnychmomentachzabardzopozwalali
sobienafaulowanie.Musiałemwięcdopilnować,abynicniestałosię
naszemu,wrażliwszemuniżprzeciętni,biegaczowi.Czułemsię
zaniegoodpowiedzialny,główniedlatego,żełączyłonascoświęcej
niżtylkozwykłekoleżeństwosportowe.WSokołachwszyscy
tworzyliśmyrodzinęiodpowiadaliśmyjedenzadrugiego.Pozatym…
przezostatniroktoonkryłmnieprzedwszystkimi.Nawetprzedmoją
własnąrodziną.Możegdybytakpodaćnalewo,doKacpra,naszego