Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
zielonejwalizki.Tamaraotymwiedziałaalboinie.
Doubravkaniezamierzałajejoniczymmówić.Każdy
maprawodoswoichtajemnic.Wypadekmocnoodbiłsię
nasprawnościOndřeja,aleniezrobiłzniegoimpotenta.
Byłzdolnydoerekcji(Doubravkazauważałatoczasami
podczasćwiczeńrehabilitacyjnych),zpopędemteżnie
miałproblemu.Zaspokajałsięsam,bobrakowało
muregularnychstosunków,aichbrakwynikałzkolei
zmięśniakówTamary.Mięśniakisprawiły,żeseksstałsię
dlaTamarybolesnyizaczęłagounikać.Lekarze
zapewniali,żepooperacjiwszystkowrócidonormy.
Nadworzepadałśnieg.Doubravkawidziałazkanapy,
jakpłatki,niczymprzesiewanaprzezsitkomąka,powoli
zasypująulice.Latarniaprzeddomemigzymsybudynku
naprzeciwkomiałybiałemankiety.Któryśzpobliskich
kościołówzacząłwybijaćpółnoc,pochwilidołączyły
doniegokolejnedzwonnice.Ruchpodoknamipowoli
ustawał,oponysamochodówcichoszeleściłynaświeżym
śniegu.Przytłumioneodgłosynocygwałtownieprzerwało
ostrepiknięcie,nastolezapaliłsięwyświetlacztelefonu.
Doubravkawyciągnęłarękę.
Pamiętamnaszpierwszy
śnieg
,pisałArnošt.
Kiedywypróbujemyten?
Ich
pierwszymśniegiembyłtaknaprawdęostatniśnieg
minionejzimy.CieszylisięnimwAlpach,wKirchenberg,
podkonieckwietnia,najpierwkażdezosobna,apod
koniecwycieczkijużwspólnie.
Doubravkapatrzyłanawyświetlacz,rozstrząsała,
coodpisać.Gryzływyrzutysumienia.Okłamywała
Arnoštainicniewskazywałonato,żeprzestanie.Gdyby
wyznałamuprawdę,tobyłbykoniec.Którymężczyzna
dasobieprzyprawiaćrogi,wdodatkukiedypartnerkarobi
tozjegokolegą?„Kolega”tomożezadużopowiedziane.
DavidiArnoštgralikiedyśwnogęwtymsamymklubie,
aleodkądDavidprzestałgrać,bardzorzadkosięspotykali.