Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
23
wogólenieistniejącewrzeczywistościpozajęzykowej(np.jednorożec,Maćko
zBogdańcaczybohaterkapowieścichorwackiegopisarzaAugustaŠenoi-Dora
Krupićeva15)możemypowołaćdożycia.Przypomnijmytakże,żespecjalnąkate-
gorięprzedmiotówodniesieniastanowiąbytyczystopojęciowe,czylitakie,które
zostaływyodrębnionezkontinuumfaktówinazwane,choćwcaleniemająjed-
noznacznejreferencji,którąmożemyogarnąćzmysłowo(np.renesans,rewolucja,
kryzys,naróditd.).Znakwięc,zgódźmysię,matenprzywilej,że-zastępując
-powołujezarazemdożyciaróżneprzedmiotyodniesienia,zarównotepostrze-
ganezapomocązmysłów,jakitewyłączniepojęciowe.Znakmożezatemsłużyć
dopowiedzenia-świadomielubnie-kłamstwa;jesttojednaztezsemiotycznych
U.Eco(zob.Eco2009[1976]),podobnestanowiskowyrażatakżeJ.Searle(zob.
Searle2006:19).
Wtymsensieobecnośćpraktyczna,którąwyznaczacentrumdeiktyczne,nie
jestjużgranicąnaszegoświata.Granicąnaszegoświatajestjęzyk(parafrazując
słynnąmaksymęwczesnegoWittgensteina).Toon,zjednejstrony,dajenammoż-
liwośćwydobyciasięzkonkretu,abstrahowaniaodobecności,alezdrugiejstro-
nynasogranicza,gdyżjęzyknieodzwierciedlaświatatakim,jakimonjest,lecz
-napodstawieobserwacjitegożświataprzezużytkownikówjęzyka-narzuca
nańpewnąsiatkęinterpretacyjną.Znak,dajmynatohrvatskinarod,jestznakiem,
którynarzucanaszemumyśleniupewnąwizjęświata,pewienjegoporządek.Ję-
zyk,podobniejakkażdysystemsemiotyczny,jestniczymszklanataflapomiędzy
człowiekiemaświatempozajęzykowym.Szkłosprawiawrażenieprzejrzystego,
dajezłudzenieobiektywizmu,alepojawiająsięnanimzabrudzeniawynikające
zpojęciowegokontaktuzeświatem.tośladyludzkiegomyślenia.
Rzeczywistośćpozaznakowajestciągła,podczasgdyrzeczywistośćjęzykowa
macharakterdyskretny,cooznacza,że-pomimowszelkichzastrzeżeńpoja-
wiającychsięwnowychnurtachlozofiijęzyka-musimyprzyjąćkonieczność
wydzieleniaporządkuontologicznego(ciągłego)iporządkusemiotycznego,zna-
kowego(dyskretnego).WedługsemiotykówkulturyzTartukulturaodnatury
różnisiętym,żetapierwszamacharakterznakowy,podczasgdytadruga-nie
(nnatlenie-kulturykulturawystępujejakosystemznakowy”[Łotman,Uspien-
ski1997:148]).Powiedzmyzatem,żeporządeksemiotycznytoporządekustano-
wionyprzezczłowieka,bowiemjęzyk,podobniejakkultura(którajestzjednej
stronyprzezeńpowoływanadożycia,zdrugiejzaśstronydziękiniejjęzykmoże
funkcjonować),nieistniejebezużytkownikówjęzyka.Tooniobserwująrzeczy-
wistośćizapomocąznakównadająjejsens.Jesttonajbardziejpodstawowybodaj
aktsemiozy,którypoleganarozczłonkowaniu(segmentacji)kontinuumrzeczy-
wistościpozajęzykowej-mającego,przypomnijmy,naturęciągłą-najednostki
relewantne,inadaniuimpewnychwartościsemantycznych,czylitreści.Powtórz-
15Natematontologicznegostatusuznakówwsferzerealnościikcjonalnościwypowiadałsię
przekonywającoWojciechKalaga(1987ai1987b).