Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
usprawiedliwienia.Jegozdaniemnajbardziejprawdopodobnewyjaśnienie
brzmiałotak,żepaniąZhaoporwałmąż,apotemzabrałjejtelefonizamknął
wdomu.Tylkogdzieonwtakimraziebył?Ówczłowiek,którymieszkał
rzekomogdzieśposąsiedzku,aktóregoojciecmimotonigdyniewidział?
WrazzezniknięciempaniZhaoonrównieżzniknąłwoddaliizmieniłsię
wbezkształtnyczarnypunkcik,czyraczejwogólewnic,wkłębekbiałej
pary,którastopniowosięrozwiała.Radziliśmyojcu,żebyzgłosiłwszystko
napolicję,aleonkategorycznieodmawiał.Twierdził,żesprawaabsolutnienie
kwalifikujesięjakowłamanieirabunek.Boczyktokiedysłyszał,żeby
złodziejnajpierwpomógłwłaścicielowiwysprzątaćmieszkanie,które
zamierzaokraść?Nie,paniZhaoniemogłabyćzłodziejką.Całeszczęście,
żestratyniebyłyzbytpoważne:łącznietylkokilkadziesiąttysięcyjuanów.
PaniZhaoniezabrałaksiążeczkioszczędnościowejwiedziała,żeitaknie
mogłabywyjąćpieniędzyzkonta,botojużuznanobyzapoważne
przestępstwo.
Ojciecnieposzedłwięcnapolicję,zatoprzezwielewieczorówczekałpod
wejściemdoKryształowegoPałacuiwciążkręciłsięwokolicachkanału,
liczącnato,żeznowuwpadnienaswoją„towarzyszkępodróży”.Aletepróby
nieprzyniosłyżadnychrezultatów.Minęłazima,nadeszławiosnaiwkońcu,
kiedywszystkodookoławypuszczałopączki,ojcieczebrałswojezawiedzione
nadzieje,rozgniótłjejakliścieherbaty,zaparzyłwewrzątkuipołknął.Gdy
zaczęłosięzbliżaćlato,wreszciepogodziłsięzporażkąiwyznał,żekiedy
spotykałsięzpaniąZhao,dałjejczterdzieścitysięcyyuanównazakupjakichś
akcjigiełdowych,aleniewie,czywkońcujekupiła,czynie.Razemzbratem
odetchnęliśmygłęboko,żebysięuspokoić:czuliśmysiętak,jakbydanonam
dorozwiązaniawielkąkryminalnąsprawę.Ojcieczacząłwyjawiaćnam
kolejneszczegółyiwreszcieposkładaliśmywszystkowcałość.Bratdoszedł
downiosku,żetakdużeoszustwomusiałobyćdziełemjakiejśzorganizowanej
szajkizawodowychwyłudzaczy.Zperspektywyczasustałosięjasne,
żetamten„wypadeksamochodowy”,kiedyojciecwpadłnapaniąZhaopod
mostemDesheng,musiałbyćzaplanowany,zupełniejakteoszustwanatak
zwaną„zbitąporcelanę”,kiedyktośudaje,żezostałpotrącony,abywyłudzić
odkierowcyodszkodowanie.Ludzie,którzydużoczasuspędzają
zakierownicą,potrafiąrozpoznaćtakieprzypadkinapierwszyrzutoka,więc
dlaczegoojciectakłatwodałsięnabrać?Niepotrafiłtegowyjaśnić.Spuścił
głowę,wolnopotarłrękąprzerzedzonewłosynapotylicyizacząłpowtarzać:
Wtymmiejscuniewolnosięzatrzymywać,niewolnosięzatrzymywać,
alezemniegłupiosioł...