Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
PrzypadekTatarki
To,conazywamobojętnościąwobecspołeczeństwa,
skrywasięczęstozapozornąpokorą:przecieżnie
jestemlepszyodinnych,aktośtaki,ktouzurpujesobie
prawoprzemawianiadosumieńnarodu,tojestpoprostu
aroganckipyszałek.(Jakżeczęstosłyszałemtenargument
wypowiadanypodadresemopozycjonistów).
Dowodzitojednakzupełnegobrakuzrozumieniaspo-
łecznejrolielitodintelektualnychprzezgospodarcze
popolityczne.Mająonecoprawdauprzywilejowanąpozy-
cję,alejednocześniezobowiązujejetodotakiejpostawy,
któraczasemwymagaodwagi.WokresieDnormalizacji”
słowaccypisarzenieznaleźlijejwsobie,bozapewnespo-
łeczeństwoniebyłodlanichtegowarte.
Istniejejednakjeszczeinnyrodzajobojętności,który
wokresieDnormalizacji”zaskoczyłmnienawetbardziej,
ponieważzaprzeczałzłudzeniu,żespołeczeństwosłowac-
kietrzymasięrazemdziękipajęczyniezwiązkówperso-
nalnych.Chodziłobowiemoobojętnośćnalosprzyjaciół
ikolegów.
DominikTatarkabyłjednymznajważniejszychpisa-
rzysłowackichminionegostulecia,którewyryłogłębokie
bruzdynajegozmarszczkamipociętejtwarzy.Miałstalo-
wo-siwewłosy,przenikliwespojrzenie,chrapliwygłosna-
łogowegopalaczaidelikatnedłonieodługichpalcach.Ale
16