Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
vRadioMajdanek”-głospośródciszy...
15
danek”dokonałosięspojenietychdwóchpłaszczyznfunkcjonowaniagłosu
ipowstałajedność:radio-ciało.WięźniarkizMajdankapragnęłyusłyszećgłos
radia,alejednocześnieciałokoleżankitraktowałyjakomechanizmproduku-
jącygłos,tyleżemechanizmtenstawałsiędlanichtransparentny.Głosradia
przenikałwnętrzakobiet,dostarczałintrospektywnedoświadczenia,chociaż
nazewnątrzwciążdominowałporządekzagłady:vss-manki[ł]mogłynas
pozbawićróżnychosobistychdrobiazgówniezbędnychczłowiekowicywilizo-
wanemu.Niemiałynatomiastdostępudonaszegoświataduchowego”(Woli-
niewskaAPMMVII/M-211).GłosvRadiaMajdanek”stworzyłprzestrzeńkul-
turysłowa,vwktórejdominującymkodemjestjęzyk,stanowiącyjednocześnie
składniksystemuaksjologicznegowspólnotydyskursywnej”(Kita2015:55).
Kulturasłowaradiowegostałasięformąadaptacjikobietdowarunkówobo-
zu,swoistymkodempostrzeganiaświata.Radiopozwoliłoimteżnaintraperso-
nalnąkomunikację,wuproszczeniubędącąprzeżywaniemkomunikatulub,
jakchceJanPleszczyński(2013:69),vbezgłośnymmyśleniemalboformą
medytacjiczykontemplacji”
.Narracjaradiowa,nadającsiędoprzetwarzania
wewnętrznego,vwzmacniapoznawcząstrukturęnaszejpsychiki”(Krzysz-
tofek1997:43).
GłosvRadiaMajdanek”
,przywołującykulturowedoświadczeniaczłowieka,
ingerowałwponurąfonosferęobozowejcodzienności:vNarastającygłódimróz,
walkaosiennik,miskę,podjudzającenasdonienawiściNiemki-[ł]wchłania
naspiekło.Aleprzychodziniespodziewanapomocwpostaciłagodnegośpiewu
MalinyBielickiej.AveMariaSchubertahamujenajzaciętszewalkiorepetęczy
miejscedospania”(Brzosko-Mędryk1975:53-54).Głosten,zgodniezOn-
gowskąkoncepją,vodsłaniałjednownętrzedrugiemu”(Japola1998:62),kie-
dywywoływałspontanicznereakcjeemocjonalne:vSłuchamyimy,ichore.Tyle
jestwjejgłosieciepła,wiary,miłościinadziei,żepierwszegodniawybucham
płaczem”(Brzosko-Mędryk1975:309).Głosodsłaniałwnętrzakobiet,kiedy
racjonalizowaływłasnedoświadczenia:vKażdegoczłowiekamożnawchwilach
jegosłabości,poniżeniawstrząsnąć,okiełznaćjegoodruchyniegodne,wycho-
wać,jeślimusiędasztukę”(Bielicka1988:35).
Głoswmelodycznejkompozycjiprzywracałpamięćczłowieczeństwa,udo-
wadniałniejako,żejeszczenieumarławkobietachwrażliwośćiczystohuma-
nistycznapotrzebaestetyki.Samewięźniarkiupatrywaływniejratunku:vNie
wygasałownaspragnieniepiękna,boznajdowałyśmywnimodtrutkęnaotacza-
jącąnasbrzydotę,nawiecznylękiniepewnośćlosu.GdyIrkaPełkaprzemyciła
kilkakwiatkówzGaertnerei-byłotodlanasświęto”(Grzegorzewska-Nowosław-
ska1988:72-73).Przejmująco,choćniewprost,otejwrażliwościmówiDanu-
taBrzosko-Mędryk,kiedywspominapochódkobietnastacjękolejowąprzed
transportemdoRavensbrück:vMijamypustezabudowaniaDziesiątej[dzielnica
Lublinaprzylegającadoobozu].Pierwsispotkaniludziepatrząnanasprzera-
żeniimilczą,alenastępnijużsięocknęli,jużwciskająnamchleb,papierosył