Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
-AwięctojednakWedon!
-Byćmożejakaśniezbadanajegoczęść.
Garettwestchnąłprzeciągle.Niemiałczasunabzdety.
-Jeszczegodzinadrogidzielinasodobozu.Ruszamywdrogę.Teraz!
zakomenderował,podchodzącdosań,obciążonychcielskiemgrubasaidzieciaka,który
opatuliłsięskórami,jakdosnu.Brakowało,żebyzdmuchnąłsobieświecę
wsypialnejizdebce.
Garettskinieniemgłowykazałprzybyszomchwytaćlejce,ocowykłócalisięprzez
następnekilkaminut.
Cud,żeprzedzapadnięciemzmrokuudałoimsiędotrzećdopierwszegoobozu.
20