Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Bateriarzeczywiściebyłanawyczerpaniu.
Aniemacietego,no,tejprzenośnejładowarki?zapytał,
chwytającsiębrzytwy.
Powerbanka?
No…
Gośkagdzieśposiałarzuciłazlekkimwyrzutemblondynka.
Gdybynieto,żemagłowęprzytwierdzonądoszyi,topewniei
byzgubiła.
Teżswojegozapomniałaśwziąćzdomuskontrowałabrunetka.
Gdybyśzabrała,to…
Brudnyprzezchwilęprzyglądałsiędogryzającymsobie
dziewczynom,cowaktualnejsytuacjiniespecjalniedziałałonaich
korzyść.Zastanawiałsię,czymajątegoświadomość,alewkońcu
uznał,żepoprostuniezbytmądre,atymbardziejdoświadczone
włażeniupogórach.Sumienieniepozwalałomujednakpuścićich
dalejbezmożliwościkontaktuzeświatem.Wżyciuwidziałzbytwiele
imiałzbytbujnąwyobraźnię.
Możecienaładowaćtetelefonymruknął,przerywającsprzeczkę.
Dziewczynyzamilkłyispojrzałynaniego,jakbydopierocowyrósł
spodziemi.Alepotemmampracę,czytojasne?
Oczywiścieodparłyzgodnie,ablondynkadodatkowoszeroko
sięuśmiechnęła.Dziękujemydodała.Gdybyniepan,tojanie
wiem,chybabymGośkęudusiła.Iprzepraszamza,nowiepan,głupio
wyszło.Naprawdęratujenampanżycie,panie…
Niedokończyła,boBrudnyjużzdążyłsięodwrócić
iwyszarpnąwszypodrodzesiekieręzpniaka,naktórymrąbałkolejne
bukowepolana,ruszyłwkierunkudrzwi.Miałcichąnadzieję,
żedziewczynymożejeszczezmieniązdanie,alechwilępóźniej
zaplecamiponiósłsięodgłoskrokówifiglarnychichot.Pomyślał,
żeobieniemająwsobiekrztyinstynktuzachowawczego.IgorBrudny
niemyliłsięwtejkwestiianitrochę.