Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
978-83-7688-527-8
22
JacekKurczewski
Takwsocjologiiprawa,jakiwjegoantropologiinapotykamynakon-
kurencjęwpływówobydwuwielkichteoretykówprawa-JheringaiPetra-
życkiego.Tenostatnijestzresztączęstoobecnyniepodswymnazwiskiem.
Petrażycjanistówzaprzątatajemnicanantropologicznejdefinicjiprawa”
sformułowanejprzezBronisławaMalinowskiegowprzełomowejrozprawie
Zwyczajizbrodniawspołeczeństwiedzikichz1926roku.Walczączrozpo-
wszechnionymwcześniejmodelemczłowiekapierwotnegojakoswoistego
automatureprodukującegowzorypostępowaniaprzekazywanezpokolenia
napokolenie,wramachtradycji,Malinowskiwskazałnażywemechanizmy
współdzialania,opartenazasadziedoutdesstanowiącejpodstawęstosun-
kówwymianyspołecznej,zunieśmiertelnionąprzezeńwymianąkulana
czele.Wtymwszystkimpojawiasięwręczdosłowniezgodnazformułami
Petrażyckiegonantropologicznadefinicjaprawa”jako
wyodrębniającegosięodresztyregułpodtymwzględem,żeodczuwasięjeiuwa-
żazazobowiązaniajednejosobyorazuprawnioneroszczeniainnej.Regułyte
znajdująswojąsankcjęnietylkowmotywachnaturypsychologicznej,aletakże
wokreślonymspołecznymmechanizmiewiążącejsiły,opartym,jaktojużwiemy,
nawzajemnejzależnościiwyrażającymsięwrównoważącymsięszereguwza-
jemnychusług,atakżewpołączeniutakichroszczeńwsplotywielostronnego
stosunku(Malinowski1980:45).
koncepcjęgwałtownieodrzuciłE.AdamsonHoebel,uczeńiwspół-
pracownikwielkiegorealistyprawnegoamerykańskiegoKarlaL.Llewellyna,
będącyzkoleipodwpływemJheringa.Gdzieindziejpisałemoniezrozu-
mieniuMalinowskiegoprzezHoebela,dziśdodam,żeopierasięonona
przeciwstawnychteoriachprawa-jheringowskieji(świadomielubnieświa-
domie,tegoniewiemy)petrażycjańskiej.Cowięcej,takjakPetrażyckitrak-
tujesporyjakoswoiściepatologicznezjawiska,takMalinowskiinteresujesię
przedewszystkim,choćniewyłącznie,płynnymprzebiegiemuregulowanej
prawnieinterakcji,zwracającuwagęnato,żewspołeczeństwiemelane-
zyjskimładinterakcjiopierasięnaelastycznościwstosowaniuwzorców
normatywnych,alezarazemnagotowościdokonformizmu,któryodczasu
doczasuulegazakłóceniu.nCzłowiek,którywtransakcjachgospodarczych
uporczywiewykraczałbyprzeciwkoregułomprawa,znalazłbysięwkrótce
calkowiciepozaspołecznymigospodarczymporządkiem-iświetniezdaje
sobieztegosprawę”(Malinowski1980:37).