Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
żep.FerdynandrównieżsiędobrmdlaPiotraokaże.Biednedrogie
dziecko:nieoddalałosięnigdyodemnie,potrzebujewięcbardzo
życzliwościiprzyjaźni.
Matkamojaniemiaławsobieanizbytniejdumy,anitejuniżoności.
Powyższesłowawypowiedziałapoprostudoswojejkundmanki,
pokazującjejhaftyżądaneitulącgłowędoswychkolana.
Zresztąkażdamatkarozmawiającaodzieciach,zdrugąmatką
uważasięzarównąjejzupełnie.Miłośćmacierzyńskapowinnazdaje
się,chwilowoprzynajmniejrównaćwszystkiekobiecestany,gdynie
maprzecież,odpowiedniodoróżnychstopnispołecznych,różnych
rodzajówpoczęciaiukochaniadziecka.Tutoprzedewszystkiem
niezbłaganeprawaprzyrodywyraźnieobalająhierarchiespołeczne,
czyniącwszystkierodzicielkipodległemitymsamymprzyczynom,tym
samymobawom,iobowiązkomtymsamym.
Paniowawszakżeinaczejmyślała.Wróciwszydodomu,
opowiedziałazapewnewobecnościsynawszystkoczegosięprzed
chwilądowiedziała,zdodaniemwłasnychwnioskówiuwag,które
niebawemciężkonamnieodbićsięmiały.