Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
nasiebie.
Nimzaczniemy…MerriLeewskazaławłosyMeg.
Dlaczegotakkrótko?
Miałamdośćwzroku,jakimdostawcypatrząnamoje
włosy.Itego,jakpatrząnanieInni.Niechciałamich
ufarbowaćnapomarańczowo!Megsapnęłazirytacją.
Poszłamdofryzjerkinarynku.NieznamWrony,która
tampracuje,aleobiecałami,żezetniewłosyipozbędę
siętegokoloru.Alebyłampewna,żezostanieichwięcej!
Merridotknęłajejciemnych,krótkichwłosów.
Wielelatzabrałomiznalezieniefryzjerki,której
naprawdęufam.Samanigdyniebyłamwtymzakładzie
narynku,alechybakiedyśpracowałytamdorywczodwie
fryzjerkiiuczyłyInnychnietylkoobcinaćwłosy,ale
równieżrobićfryzury.Ciekawe,czyWrona,któracię
strzygła,uczyłasięodnich,czypoprostuzgłosiłasię
naochotnikainiemapojęcia,jaktonależyrobić…
Czyliterazstrzyżeniemzajmujesiętutajniedouczona
Wrona?!spytałaMegpodniesionymgłosem.Wjej
głowiepojawiłsięnaglekarykaturalnyobraz:Wrona
wymachujenożyczkaminadgłowąklientki,wszędzie
dookołalecąuciętekosmykiwłosów.Wizjabyłanatyle
zabawna,żetrochęsięuspokoiła.Toniebyłozjej
stronybezmyślnedziałaniepowiedziała.Nie
widziałam,corobi,alejejruchybyłycelowe,wręcz
przemyślane.Przypomniałasobielekkieszarpnięcia
zawłosy,szczęknożyczek.CzyWronabyłatak
zaabsorbowanatańcemsrebrzystychostrzy,żepoprostu
niebyławstanieprzestać?
NocóżodezwałasiępodłuższejchwiliMerriLee.
Terazmaszzupełnieczarnewłosy.Niezostałynawet
pomarańczowekońcówki.Adobrawiadomośćjesttaka,
żelatemniebędzieszmusiałaimpoświęcaćwieleuwagi.
Megzwahaniemprzesunęłarękąpogłowie.Było
inaczej.Nastąpiłazmiana.Trzebabędziedostosować
doniejcodziennąrutynę.
Co?spytałaMerriLee.Masztakiwyraztwarzy,