Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
jakbyśnaglezdałasobiezczegośsprawę.
–Niejestempewna.Muszęiśćdołazienki.
–Maszgdzieśzapasowyblokdonotatek?Późniejkupię
notatnikwTrzyP,żebyśmymiaływczymnotować.
–Wtamtejszufladzie.–Megpokazałapalcem.–
Trzymamtamzapasowyblokdozapisywaniadostaw.
Weszładołazienki,niepatrzącwlustro.Przyjrzałasię
swoimdłoniom.Znajomykształt,znajomeblizny.Potem
zasłoniłatwarzpalcamiipopatrzyłamiędzyniminaswoje
odbicie:jasnaskórazlekkimrumieńcemnapoliczkach,
szareoczy,czarnewłosy,brwiirzęsy.
Oddziśtojestmojatwarz.Tojesttwarz,którąSimon
rozpoznajejakoMeg.
Opuściładłonie.Tymrazemniepoczułapaniki.
Niepamiętałażadnychobrazówszkoleniowych,
naktórychktośokazywałbyzaskoczenienawidokswojej
nowejfryzury,alemiaławpamięciobrazwłasnejtwarzy
wlustrze,zaszokowanejfizycznązmianą.IopowieśćMerri
Leeopodobnymzaburzeniupoczuciatożsamości.
Kiedywychodziłazłazienki,rzuciłaokiemnalodówkę
podblatemiuświadomiłasobie,żeniejadłajeszcze
lunchu.JeśliMerriLeeteżjeszczeniejadła,może
mogłybyzamówićpizzęwChrupiącychPrzysmakach?
Pizzatotakiejedzenie-pocieszanka,prawda?
Przestąpiłaprógsortowni,rozejrzałasięizamarła.
–Nie!
Rzuciłasiębiegiemdoodtwarzacza,odpychając
podrodzeMerriLee,poczymprzesunęłagwałtowniestos
płytzlewejstronyurządzenianaprawą.
MerriLeecofnęłasięniepewnie.
–Nabogównagórzeinadole.Meg,cosięztobą
dzieje?
Megprzycisnęłarękąpłyty.
–Niewolnoichruszać.
–Robiłamtylkomiejscenablacie!