Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
donasprzyjdą.Spojrzałazobojętnymchłodemnaskrzydlatą
bestię,naRasalasa.Tomymożemypójśćdonich,kiedytylkosobie
tegozażyczymy.
„Pójśćdonich”.
Minya.DoSzlochu.
LazloiSaraiprzylgnęlidosiebie.Położyłjejnaplecachciepłądłoń.
Czuła,jakprzechodziprzezniegodreszcz.Onateżgodoświadczyła,
namyśloMinyiiSzlochu.Potrafiłasobiewyobrazić,jaktobędzie
wyglądało:potarganadziewczynkaooczachjakpancerzykżuka
prowadzącaprzedsobąfantomowąarmię.Napuściłabyzjawy
naznajomychibliskich,akażdeutraconeżyciezasiliłobytenoddział
kolejnymżołnierzem.Ktomógłbywalczyćzpodobnąpotęgą?
Tizerkane’owiesilni,lecznieliczni.Duchomnieudałosięani
zadaćciosu,anitymbardziejichzabić.
NiedławiłasięSarai.Lazlociętamniezabierze.
Ależzabierze.Oileciękocha.
Słowoto,którejeszczeprzedmomentemwydawałosiętakiesłodkie
naustachSarai,gdywymówiłajeMinya,brzmiałonieprzyzwoicie.
Prawda?zapytaładziewczynka,odwracającsiędoLazla.
Comógłodpowiedzieć?Obojętne,czegobyniewybrał,jego
decyzjaoznaczałabytragedię.Ikiedypokręciłgłową,niebyłatozjego
stronyodpowiedź.Czułsię,jakbyodwiązanomucumy,stałzupełnie
skołowany.Potrząsnąłgłową,żebydojśćdosiebie,aleMinyauznała
tozaresponsizmrużyłaoczy.Niemiałapojęcia,skądprzybyłten
nieznajomy,jaktosięstało,żebył,jakoni,boskimpomiotem,ale
codojednegomiałapewność:wygrała.PosiadałdarSkathisa,aitak
gopobiła.Czemuniepotrafilitegozrozumieć?Zwyciężyłaich,
ajednakmieliczelnośćsięwykłócać,jakbybyłooczymdyskutować.
Aprzecieżniebyło.
Zakażdymrazem,kiedyMinyawygrywaławkwelaMinya
zawszewygrywaławkwelrzucałaplansządogry,rozsypującpionki,
abyprzegranymusiałzbieraćjenakolanachzziemi.Byłodlaniej
istotne,abypokazaćprzegranymichmiejsce,musiałatopodkreślić.
Alejakmiałatozrobićwtymprzypadku?
Nicprostszego.NieznajomytuliłSarai,jakbydoniegonależała,
choćnienależała.Niemógłbyjejzatrzymać,gdybyMinya
zdecydowałainaczej.
Atakwłaśniezdecydowała.
Wyrwałamują.Nie,nawetnieporuszyłajednymmięśniem.
PoprostunakazałamateriiskładającejsięnaSaraiposłuszeństwo.