Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wtakimraziesamwybioręrzekłzadowolonyzsiebiedowódca
zmianyiodrazuwiadomobyło,kogowskaże.Dotakichzadańzawsze
przydzielałosoby,którychnajbardziejnielubił,albotakie,które
ostatniomupodpadły.
Takwięczato,żeostatniorazspóźniłemsięnazmianęocałepięć
minut,boutknąłemwcholernymkorku,zostałemoddelegowany
dopomocykociakowiijegowłaścicielce.
Super.Jużwręczniemogłemsiętegodoczekać…Chyba
wolałabymsięczymśzatrućiwziąćwolnenapozostałegodzinymojej
zmiany,niżtamjechać.Niemniejjednaksłużbatosłużba.Dostałem
zadanieimusiałemdaćzsiebiewszystko.Takjakwkażdejsytuacji.
Gdybymtegoniezrobił,miałbymwyrzutysumieniaiobwiniałbymsię,
żemogłemzrobićcoślepiej.
Kilkaminutpóźniejpodjechałemnajednązpobliskich
zawierciańskichulic,abypomócwłaścicielcekotaodzyskaćpupila.
Odrazu,gdytylkowrazzDanielemdotarłempodwskazanyadres,
zauważyłemtłumgapiówwwiekuemerytalnym,wpatrującysię
wbrzozętak,jakbyobjawiłsiętamjakiśduch.Odrazuwiedziałem,
gdzieszukaćzwierzaka.
Dzieńdobry,jesteśmyzKomendyPowiatowejPaństwowej
StrażyPożarnejwZawierciu.Dostaliśmyzgłoszenie.Jakmożemy
pomóc?zwróciłemsięjaknajuprzejmiejdozebranych,chociaż
dobrzewiedziałem,copowinienemzrobić.Wolałemjednaknajpierw
zagadać,anieodrazubraćsiędoroboty.Dziękitemuspołeczeństwu
strażaklepiejsiękojarzy.
Nowiepan?Kotatrzebazdjąć.Widaćprzecież.Biedakutknął
iodponadtrzydziestuminutniepotrafizejść.Zróbciecośztym,
bozbliżasięwieczórijegoporakolacji!stwierdziławłaścicielka
kota.
Wobectegoproszęsięodsunąć.Zarazzajmiemysięsprawąikot
bezpieczniewrócinaziemię,abymóczpaniąiśćdodomurzuciłem