Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
dowemunihilizmowi.Cowięcej,właśniedostrzeganieniedoskonałościjestdlanie-
godowodemnadojrzałośćipełnię:
Widziintensywniejniżwszyscyinniludzieto,cojestniewyraźne,wzłysposóbko-
niecznewświecie,żeżadnegoniemożnauczynićkroku,bysięniezaplątać,nieupaść.
Amimototaufnośćwdojrzewanietegocozewnętrznejestdoskonała.(Z,65)
Prostota,niepozornośćibezpretensjonalnośćcechowałategoniedoszłegozało-
życielanowejreligii,wybawcęiprzewodnika
28.WpowieściGartaporównywany
jestnawetdozałożycielinajwiększychreligiiświata:
Zewszystkichmędrcówiproroków,którzykiedyśchadzalipoziemi,byłonnajcich-
szy.Byćmoże,byłzacichy.Byćmożebrakowałomutylkojednego:zaufaniadosiebie.
Gdybybyłitoposiadł,stałbysięprzywódcąludzkości.Niewygłaszałmówdoludujak
Budda,Jezus,Mojżesz.Takichmówniewygłaszał.Byłzamkniętymwsobieczłowie-
kiem.Alepochodziłoto,byćmoże,stąd,ponieważjeszczegłębiejspojrzałwdnotajem-
nicybytu,niżcitrzej?(Z,122)
JesttochybanajbardziejuderzającymomentnarracjiBroda.Postulatywnośćuję-
ciaGarty-Kafkidoszłatudogranicyobjawianiaprawdymetafizycznej.Brod,jakby
wobawieprzedposądzeniemoprofetyzmutworu,wracadoliterackiejfikcjiitłu-
maczy,Gartaniemógłzaistniećjakonajgłębszyzprzywódcówduchowychludz-
kościzpowodu„przeszkadzającychwarunkówwżyciu”,konkretniezaśmieszczań-
skiegowychowaniaiżydowskiegopochodzenia(Z,124).Byćmożetenprzykład
najlepiejobrazujewadliwośćkoncepcjinarracyjnejpowieściBroda.Narratorsnują-
cymetafizyczneprojekcjecochwilapotykasięonieumiejętnieużyteśrodkiwarsz-
tatupisarskiegopowieścirealistycznej,ztakpodstawowymijejcechami,jakpraw-
dopodobieństwopsychologiczne,konsekwencjatonacjiemocjonalnejczyjednoli-
tośćmotywacjinarracyjnej.MaksBrodpróbujecoprawdastworzyćpowieśćznie-
zakłóconymciągiemprzyczynowo-skutkowym,opartąnapotwierdzonymwco-
dziennymżyciudoświadczeniupsychologicznym,tojednakzamało,abystworzyć
dobryutwórartystyczny,zamałonato,abyzszablonusentymentalnej,romansowej,
wręczepigońskiejopowiastkizrobićprzekonującąliteraturę
29.Powieśćniejestści-
28Świętośćartystybyłaodpryskiemantycznejroliprofetów,wszakżetradycjaromantycznadodałajej
znamiontragizmu,artystanietylkoprzemawiajakopośrednikjęzykiembogów(Boga),leczsamsta-
jesięGeniuszemiMesjaszem.NaprzykładwkoncepcjiWilhelmaMeistraJ.W.Goethego,pojawia
sięprzekonanieoartyściejakowyższymgatunkuczłowieka,którynajpełniejrealizujeludzkiemoż-
liwości,poznajeświatwsposóbzwielokrotnionypodwzględemintensywnościorazpoznajegopo-
nadczyteżprzeddoświadczeniemzmysłowym,wzjednoczeniuzabsolutem.Geniuszartystywy-
przedzaswąepokęizaskakujeludzkość,prowadzącczłowieczeństwodonowychcelówestetycz-
nych,moralnychiduchowych.(Szerzejoproblemie:M.Janion,M.Żmigrodzka,Odysejawychowa-
nia.Goethańskawizjaczłowiekaw„LatachnaukiilatachwędrówkiWilhelmaMeistra”,Kraków
1998).KoncepcjęrozwijalipóźniejArthurSchopenhauer,CharlesBaudelaire,FryderykNietzsche,
OlaHansoniinni.Otradycjachliterackichkonstytuującychideepowieścioartyściepiszenp.A.Z.
Makowiecki,Młodopolskiportretartysty,Warszawa1971,s.17-33.
29JakzaznaczaHubertOrłowski,klasycznaniemieckapowieśćrozwojowawlatachdwudziestych
XXwiekustawałasięcorazbardziejspetryfikowanymmodelemprozatorskim,niezaśoryginal-
32