Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
tokrótkachwila,kiedymężczyznamiałczasdlasiebie.
Pięćminutwyrwanychzośmiogodzinnejsłużby,kiedy
miałpodsobączterdziestuosadzonych.Zarazpod
drzwiamiustawisiękolejkaifacetniebędziewiedział,
wcoręcewłożyć.
Jakzwszystkimi.ChociażtenPiotrJanikjest
wyjątkowoprzestraszony.
Toznaczy?
Mruczałcośpodnosem,jestobsrany.Dosłownie.
Musieliśmydaćmunoweubranie,bowszystko
mupuściło.Tragedia,mamgonaoku,żebyniewywinął
nicgłupiego.Ktośspuściłmuwpierdol,zanimdonas
trafił.Idźdoniego,potrzebujetychtwoichczarów.
Kosmapostawiłnablacieparującykubek,usiadłichyba
zamierzałzanurzyćustawewrzątku,boprzysunąłsię
dobiurka,alewtedyrozległosiędonośnepukanie
dodrzwi.Noipatrz.Jużzaczynają.Gdybyśmnie
potrzebował,wal.Apotemchrząknął,pogładziłdłonią
zarostizadudnił:Czego?
Robertzzafascynowaniempatrzyłnamałosubtelną
zmianęwpostawieKosmy,którazresztądawała
muwysokąpozycjęwśródosadzonych.Gośćmiałżonę,
dwaratlerkiilubiłsernik,alegdydojegopokojuwchodzili
więźniowie,stawałsięszorstkiidużoprzeklinał.
Todotyczyłowszystkich,którzypracowaliwzakładzie
karnym.Wierzbausłyszałwieleradodustępującego
kapelanawięziennego,jednaknajważniejszaznich
brzmiała:„Bądźtwardy.Jakzobacząsłabość,tozjedzącię
żywcem,młody”.
Odgrywanietwardzielaniesprawiałotrudnościkomuś,
ktomiałwprzeszłościtrzykrotniezłamanynos.
ProblememWierzbybyłocoinnego.Dotejporyzabardzo
sięangażował.Wierzył,żeteczternaścieprocent
osadzonych,wktórychżyciuuczestniczył,pozostanie
wKościele,nawetgdywyjdązwięzienia.