Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
HELA
Maupychadobagażnikanaszejmicrydwiewielkie
walizki,plecakimniejszetobołki.
Cholera…pocopakowałamtenisówkinasamo
dno?wzdychaipokoleiwyjmujewszystkiepakunki.
Wreszciedocieradoostatniejwalizyiwybebesza
naśrodkuchodnika.Trochęsłabo,boodrananie
przestajepadać.Są!Zrzucaklapkiizamienia
jenawygodne,sportoweobuwie.
Ztrudemdomykazamekipróbujenanowoułożyć
bagażowytetriswewnętrzunaszegosamochodu.
Możebyśmipomogłamówizwyrzutem.
Myślałam,żetotwojarozgrywka.Jakiśchallenge
czycoś…wiesz…żedobrzesiębawisz.
Tosięmusiskończyćoznajmia.
Ależeco?Wrzucammójplecaknaszczytgóry,
którąułożyłaztorebnatylnymsiedzeniu.
Totwoje…tatwoja…No,musiszpoprostubyć
bardziejsamodzielna.Odpowiedzialna.Zacząćsama
ogarniać.
Takjakty?