Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Dziedzictwokulturowe
21
J.Ashworth:„Dziedzictwoniejestuniwersalnymdobrempublicznym.Każde
sięgnięciepodziedzictwootwiera»puszkęPandory«skrywającąszczególne,
częstonieprzewidzianereakcje,wymagającedelikatnegopotraktowania”4.
Nieprzypadkowowliteraturzetakczęstospotkaćmożnaopozycyjne
zestawienie„dziedzictwa”i„dóbrkultury”
.„Pojęciedóbrkulturyjestapo-
lityczneiaideologiczne.Obejmujewszystkiedobrastworzoneludzkimta-
lentem,mające»obiektywną«wartośćhistorycznąiartystyczną.Jesttopo
prostukulturalnyiartystycznydorobekludzkości,podlegającyjedyniewar-
tościowaniuestetycznemuwedleprzyjętychkryteriów.Dziedzictwokultu-
rynatomiastjestsprawąwyboruiakceptacji.Niejestnimtowszystko,co
wspadkukulturalnymzostawiłynamminionepokolenia,leczto,cochcemy
zniegoprzyjąćnawłasnośćiwziąćzanieodpowiedzialność.[...]Niszczy-
cielskiprocesdóbrkultury,odrzuconychjakodziedzictwo,miałnajcięższy
przebiegnaobszarach,którepoostatniejwojnieznalazłysięwgranicachin-
nychpaństw.Zabytkinatychobszarachstanowiłykategorię(wgterminolo-
giimiędzynarodowej)»dziedzictwabezojczyzny«(lapatrimoineexpatrié).
Jeślinatomiastnastępowałoprzymusowewysiedlenieludnościmiejscowej
(eufemistycznienazywane»czystkąetniczną«)lubjeślizaistniałaekstermi-
nacjamiejscowejludności,zabytkitrafiałydodatkowonalistę»dziedzictwa
pozbawionegodziedziców«(lapatrimoineendéshérence)”5.
Oczywistejest,żekwestiauznaniadziedzictwakulturowegozawłasne
zależyodautonomicznegowyboruniemożnazmusićnikogodoprzyjęcia
spadku.Zadziedzictwouznajesięto,cookreśla„naszą”tożsamość,buduje
„naszą”kulturę,resztastanowizbiórodrębny,zwanydobramikultury.Tyle
tylko,żetospojrzeniedośćprzestarzałe,nieprzystającedorzeczywistości
społeczeństwwielokulturowych,wieloetnicznych,awięctakich,jakiefor-
mująsię(uformowałysię)wwiększościkrajóweuropejskichwostatnich
dziesięcioleciach(występowałoonowpaństwiepolskimprzezwiekijego
historii…).Tenobszarmożliwychwyborówstajesiępolemnajwiększych
manipulacjiocharakterzeideologicznym,niebrakujechętnychdogloryfi-
kowaniatego,co„nasze”
,iodrzucaniatego,co„obce”
.Tennacjonalistyczny
ton,choćusprawiedliwianyniejednokrotnienajwznioślejszymihasłami,
nigdyniebędziewspółbrzmiałznowocześniepojmowanąideąochrony
dziedzictwakulturowego,pojmowanegojakodorobekogólnoludzki.Pury-
stomnajlepiejpokazaćprzykładynajbardziejjaskrawe.Jakchoćbytaki:czy
prapremierowyspektaklDanielaStanisławaWyspiańskiego(15I1927),
4Tamże,s.39.
5A.Tomaszewski,EkumenizmkulturowywjednoczącejsięEuropie[w:]T.Rudkowski
[red.],Ozabytkach.Opieka,ochrona,konserwacja,TowarzystwoOpiekinadZabytkami,
Warszawa2005,s.9.