Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
chciała,byktokolwiekjązobaczył.Podeszłaszybkodotablicy
odjazdów,skupiławzroknapołączeniachSzczecin–Warszawa
idziękitemupowstrzymałapłacz.Najbliższypociągdostolicy
odjeżdżałdopieropodwieczór.Byładwunastaczterdzieścipięć.
Stwierdziła,żeprzesiedzikilkagodzinnaławcewpoczekalni.Jeszcze
razwyciągnęłatelefon,usiłującskontaktowaćsięzAndreasem.
Napróżno.Zadzwoniładobiurapośrednictwa–tamwłączyłasię
automatycznasekretarka.Notak,sobota,niktniepracuje.
Cojąpodkusiło,bywyruszaćwweekendowydzień?Prośba
Niemca,którytwierdził,żetylkowtedymawolneimożeponią
przyjechać.Poczuciezawoduwzrastałowniejzminutynaminutę.
Byłazłanasiebie.Poczuła,żekonieczniemusiwypićkawęisię
uspokoić.
WNiebieskiejniebyłoludzi.Zaopatrzyłasięwparującynapój
iusiadłaprzystolikuwsamymrogu,odwróconaplecamidowejścia.
Zkubkabuchałapara,ogrzewającłzyspływającejejpopoliczkach.
Niedałaradyichpowstrzymać.Siedziała,ajejdrobnymiramionami
wstrząsałołkanie.Wdomutrzymałafasonprzezkilkatygodni,nie
dającposobiepoznać,żedręcząjąobawyiniepewność.Wtym
momencietamypuściłyiuczuciaznalazłyujście.
–Beata?–Usłyszałaswojeimięwymówionezobcymakcentem.Nie
zwróciłauwaginato,żedolokaluktośwszedłistanąłzanią.
Rozmówcaprzeszedłnaniemiecki:–Witaj!Toja,Andreas.
Starałasięwpośpiechuobetrzećłzy.
Mężczyznapatrzyłnaniązaskoczony,apochwilizacząłpokornie
przepraszać.
–Spóźniłasięwynajętaopiekunka–tłumaczyłskruszonymgłosem.
–Podobnopodrodzebyłjakiśwypadek.Niemogłemrodziców
zostawićsamych,apodróżznimidoSzczecinabyłabyjeszczegorsza!
Owszem,jeżdżąsamochodem,alenakrótkichodcinkach,
maksymalniedopięćdziesięciukilometrówwjednąstronę.Wyjazd
dodużegomiastaniedość,żerozregulowałbyichrytmdnia,
tojeszczespowodowałbyzmęczenie.
Beatapatrzyłananiego,zastanawiającsię,czyto,comówi,jest
szczere.Byćmożesłowatroskiorodzicówmiałyzakryćzłewrażenie
spowodowanegodzinnymspóźnieniem.
–Próbowałamdopanazadzwonić–powiedziałazwyrzutem.
–Mamniemieckinumertelefonu.Niedziałapopolskiejstronie–
odparł.–Jeszczerazprzepraszam.Niepomyślałem,żecośmożesię
wydarzyćipotrzebnabędziekomunikacja.Tojak?Biorębagaż