Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
granicy,żepowinienemznaćchoćkilkazwrotów.
–CzyNiemcychętnieucząsięjęzykasąsiadów?–spytała.
Pokręciłgłową.
–Nie.Samnieznamnicwięcejponad„dzieńdobry”i„ładna
kobieta”.–Nachwilęsięodwróciłwjejstronęimrugnąłokiem.
–Chociażbyłczas,żebardzochciałemmówićpopolsku…–zawiesił
głos,jakbywgłowiewróciłwspomnieniamidotamtegomomentu.
Beataniewyrwałagozzadumy.
–Polacymieszkającynapograniczuprzyzwyczailinasdodobrego–
odezwałsięniecozamyślonymgłosem.–Gdyprzyjeżdżaciedonas,
oczekujemy,żebędzieciemówiliponiemiecku.Boprzecież
towyprzyjeżdżacie.NatomiastgdyodwiedzamySzczecin,uważamy
zanormalne,żesprzedawcawsklepieczypracownikstacji
benzynowejposługująsięnasząmową.
–Czylitomy,Polacy,jesteśmywinniwaszejniechęcidopoznania
językasąsiadów?–Beataspojrzałazaskoczonainiecozirytowana.
–Raczejprzyzwyczailiścienasdotego,żewielezsiebiedajecie.
Dlategotakchętniezatrudniamywasiwynajmujemyjako
specjalistów.WUeckermündejestszpital,wktórymprawiepołowa
zatrudnionegopersonelutoPolacylubobywatelekrajówwschodnich.
Wiemy,żepoważniepodchodziciedoobowiązkówipowierzonych
zadań.
–Niewszyscytacysą–powiedziała,przypominającsobieopinie
orodakach,jakiewyczytałanaforumpolonijnym.Samamiałaepizod
pracywNiemczech.Pierwszyzakładszwalniczy,wktórymzostała
zatrudniona,podpisałumowęnaserięubrańzfirmąweFrankfurcie.
Częśćpolskiejzałogi,wtymona,przezdwamiesiącepracowała
uzachodniegopracodawcy.Wtedyzauważyłaprzekrojowość
polonijnegospołeczeństwa.
–Wkażdymnarodziejestróżnorodność–odparłAndreas.
–Poprostutrzebaumiećwybraćtowarzystwodlasiebie.APolacy
zagranicą,podobniejakNiemcy,bardzoczęstołapiąsiępierwszego
lepszegokontaktu,bosązłaknieniprzebywaniazrodakami.
–Obczyznapowinnazbliżać…awidzę,żewwiększościdzieli–
powiedziałaBeatacicho.
–Jeżelitrafisięnaodpowiednichludzi,toniemaproblemów–
odezwałsięNiemiec.–Wcześniejzatrudniałemdopomocyprzy
rodzicachdwiePolki.Tylkoprzeztydzieńbyłspokój.Potymczasie
jakbypiorunwniestrzelił.Niebyłodnia,byczegośprzeciwkosobie
niemówiły.Jednachciaławypadaćlepiejniżdruga.Donosiły