Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
I.Wprowadzenie
15
dysponowalisporymkapitałem.Współcześnizauważalibezpośrednizwią-
zekzachodzącypomiędzyudanymiflświętojańskimitransakcjami”afrek-
wencjąnawidownipodczaspolskichprzedstawień.W1857roku,zrelacji
prasowejpodsumowującejgościnnewystępykrakowskiegozespołu,można
byłodowiedziećsię,flwskutkuliczniejszegozjazduteatrpolskiliczniebył
uczęszczany”9.Pozakończeniujarmarkużyciewmieściestopniowozamie-
rało,agrającetuwcześniejpolskieteatrywyjeżdżały,niemogącjużliczyć
naregularnezyskizprzedstawień.PoznańskikorespondentflGazetyWar-
szawskiej”,opisujączakończeniegościnnychwystępówkrakowskiegoze-
społuw1854rokuiżyciewmieściepozakończeniucorocznychkontraktów,
stwierdził:flPozwólciemizrzucićzasłonęmilczenianaowopusteinudne,
jakpodróżpoSaharze,życiepoznańskiewlecie”10.
Istotnadlaniniejszychrozważańjesttakżeniewielkaliczbapolskiejin-
teligencji11,któramogłastanowićniejakonaturalne,intelektualne,admini-
stracyjneiprogramowe,wsparciedlapolskiejsceny.WitoldMolikustalił,
wflpołowieXIXstuleciabyłatojeszczewarstwabardzoniewielka,licząca
około80-100osób”.DopieronaprzełomieXIXiXXwiekuflliczyłaokoło
750-800osóbiposiadałaowielebardziejrozbudowanąstrukturę”12.Taka
---
---
---
---
---
---
---
--
9flCzas”1857,nr153zczwartku9lipca,s.1.
10Poznań,dnia6lipca1854r.,flGazetaWarszawska”1854,nr180zpiątku2(14)lipca,s.3.
11Terminflinteligencja”definiuję-zaWitoldemMolikiem-jakoflwarstwęekonomicz-
no-zawodową,czylizbiorowośćludzi,którzyposiadaliprzynajmniejśredniewykształcenie
ibudowaliswojąegzystencję,czerpiącdochodyzpracyumysłowej”.Zob.W.Molik,Inteligen-
cjapolskawPoznańskiemwXIXipoczątkachXXwieku,Poznań2009,s.15.
12W.Molik,InteligencjapolskawdziewiętnastowiecznymPoznaniu.Liczebnośćistrukturaza-
wodowa,flKronikaMiastaPoznania”1998,nr2,s.28.WtymsamymnumerzeflKroniki…”zob.
artykułL.Trzeciakowskiego,„Kwiatnarodu”.PolskainteligencjaPoznaniawXIXwieku,s.34-62.
ProblememzająłsiętakżeKrzysztofMakowski-zob.tegoż,Mobilnośćspołecznamieszkańców
Poznania,[w:]DziejePoznania,podred.J.Topolskiego,t.2,cz.1:DziejePoznania1793-1918,
op.cit.,s.271-295.Wartoprzypomnieć,podanewtekście,dotyczącesamegoPoznania,
liczbyodzwierciedlająsytuacjępanującąwcałymWielkimKsięstwiePoznańskim.Witold
Molikpodkreślał,flwpołowielatczterdziestychXIXw.inteligencjapolskawPoznańskiem
liczyłatylkookoło600osób,wtym460księży,około60urzędnikówpaństwowychisądo-
wych,30nauczycieligimnazjalnych,15lekarzy,pokilkuaptekarzy,artystówitp.W1870r.
warstwępolskiejinteligencjiwKsięstwietworzyłookoło1000pracownikówumysłowych,
wtym720księży,70nauczycieligimnazjalnych,50lekarzy,około50urzędnikówsądowych
(sędziów,asesorów,referendarzy),12adwokatów,10aptekarzy.Odpoczątkulatsiedemdzie-
siątychwwynikupolitykigermanizacyjnejiantykościelnejwładzpruskichzmniejszałasię
liczebnośćduchowieństwa,nauczycieligimnazjalnych,urzędnikówsądowych.Wzrastała
natomiastliczbalekarzy,adwokatów,aptekarzyidziennikarzy.Zczasemgrupynauczycieli
gimnazjalnychorazsędziówiinnychurzędnikówsądowychzostałyzredukowanedokilku,
kilkunastuosób.Pozakończeniukulturkampfuponowniewzrastałaliczebnośćduchowień-
stwa,do1904r.odbudowanojednakjegostanliczebnyzpoczątkulatsiedemdziesiątych