Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
–Wsensiejakigatunek?Głównieróżnedziwnefantasy.
Trochęsciencefiction.Jednąbaśń.
–Apozwoliszmikiedyśpoczytać?
Dalmawybuchaśmiechem.
–Powodzenia!
Orionnaglejestbardziejnieśmiałyniżnawetnasamym
początku.
–Możekiedyś.Jakośwolęjezachowaćdlasiebie.
Podejrzewam,żekryjesięzatymcoświęcej,jednak
niechciałbymnaciskać.
–Niemasprawy,Orion.Gdybyśkiedyśzmieniłzdanie,
zprzyjemnościąpoczytamcoś,conapisałeś.–Odwracam
siędoDalmy.–Czyliwnaszejtrójcemamymodela,
pisarzai…
–Jestemprogramistką–odpowiadaDalma.
Szczerzemówiąc,trochęsięspodziewałem,żeteżjest
modelką.Iwłaśniedlategonieoceniasięksiążki
pookładce.
–Straszniebymchciaławkręcićsięwaplikacje,ale
jeszczetegonierozgryzłam.
–Kodowaniejestażtaktrudne?
–Och,nie.Akuratkodowaniejestbardzołatwe.
–Dalmaniewie,jakąaplikacjęchciałabystworzyć
–wyjaśniaOrion.
Tozabawne,żechociażniesąbliźniakami,nawetnie
rodzeństwem,ichrelacjaprzypominamimojązeScarlett.
Chodzinietylkoodroczeniesię,lecztakżeomówienie
wimieniutegodrugiego,jakbyistniałamiędzynimijakaś
telepatycznawięź.
–Amożejakąśnowągrę?–sugeruję.Kiedyściągle
grałemwwężanaswojejnokii,aleodkądprzerzuciłem
sięnaiPhone’a,jakośnicniezdołałomniezainteresować.
–Grysąfajne,jednakchciałabymstworzyćcoś
przełomowego–odpowiadaDalma.–Szczerzemówiąc,
próbowałamrozkminićcośzwiązanegozPrognozą