Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
napokład,awtedywiatrnatychmiastporywaręcznik.Agdybyś-
mymimowszystkodalisięnamówić,topewnieHarriszchłopa-
kiemrobilibytewszystkiezabawnerzeczyzlinamiiżaglami,
manewryiprzechyły,adlamnieiJerzegozostałobytylkoobiera-
nieziemniakówiszorowaniepokładu.
—Nodobrze—powiedziałHarris—wtakimrazieposzu-
kajmyjachtuzprawdziwegozdarzenia,zkapitanem,izałatwmy
sprawęjaknależy.
Znówsięsprzeciwiłem.Poznałemjużkiedyśtakiegoszypra
—jegopomysłnażeglowanieograniczałsiędocumowaniaprzy
brzegu,conazywałDprzygotowaniemdowyjściawmorze”;miał
stamtądbliskodożonyirodziny,niewspominającoulubionym
szynku.Wielelattemu,kiedyjeszczebyłemmłodyiniedoświad-
czony,sampostanowiłemwynająćjacht.Trzyrzeczysprawiły,
żepopełniłemtęgłupotę—winteresachdopisałominieoczeki-
waneszczęście,EtelbertawyraziłapragnienieDpooddychania
morskimpowietrzem”,a(itobyłochybanajgorsze)przeglądając
wklubie,jakcotydzień,najnowszynumerDSportsmana”,zna-
lazłemnastępująceogłoszenie:
„DLAŻEGLARZY—Wyjątkowaokazja!!!—«Samot-
nik»,28-tonowyjol!—Właścicielwezwanyprzezinte-
resygotówjestwynająćtegowspanialewyposażonego
«morskiegocharta»nakrótszylubdłuższyczas.Dwieka-
binyisalon;pianinoWoffenkoffa.Nowamiedzianaba-
lia.Tylko10gwineizatydzień.—Proszęsiękontaktować
zPertweeandCo.,3ABucklersbury.”
Wpierwszejchwilipomyślałem,żebrzmitojakodpowiedŹ
namojemodlitwy.CoprawdaDnowamiedzianabalia”niespe-
cjalniemnieinteresowała,mycieniejestbowiemnajpilniejszą
potrzebą,aleDpianinoWoffenkoffa”brzmiałoświetnie.Jużso-
biewyobraziłem,jakwieczoremzasiadaprzynimEtelberta,
aspodjejpalcówspływanajcudowniejszamuzyka.Amożena-
wetmoglibyśmy(jawrazzzałogą)dołączyćsiędoniejjakochór,
gdynaszruchomydomniczymówDmorskichart”mknąćbędzie
poskłębionychgrzbietachfal!
9