Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Jakmożeszwracaćdodomuotejporze?!Rzuciła
muostrespojrzenie,apotemzwróciłasiędoEvie.
Atykimjesteś?
TojestpannaWharton,mojanauczycielkawyjaśnił
szybkoMark.
PannoWharton,tojestLily,gospodynimojegoojca.
LepiejwejdźciedośrodkapowiedziałaLily,wciąż
łypiącpodejrzliwienaEvie.Mark,naszykowałam
ciwkuchnikolację.
CzymogłabymporozmawiaćzrodzicamiMarka?
zapytałaEvie,gdyznaleźlisięwprzedpokoju.
Lilyzaczekała,Markznikniewkuchni,apotem
powiedziała:
Jegomatkanieżyje,aojciecjeszczeniewrócił
zpracy.
Czymogłabymnaniegozaczekać?
Tomożedługopotrwać,jakożepanDaneniewraca
nigdywcześnie,jeśliwogólewraca.
Aczymtakimsięzajmuje,żezabieramutotyle
czasu?
Zarządza.
Czym,jeślimożnawiedzieć?
Pracujewprzemyśle,aściślemówiąc,jest
właścicielemzakładówprzemysłowych.Przejmujewiele
małychfirm,ajeżelimusiętonieudaje,prędzejczy
późniejeliminujejezinteresu.Tojegomotto:„Dostać
ich,zanimonidostanąciebie”.Przynajmniejtak
tozawszetłumaczy.
Achtak...zamyśliłasięEvie.Jeśliktośzajętyjest
przejmowaniemświatanawłasność,niepozostaje
muzbytwieleczasunainnesprawy.