Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
sięsprawdzić.Wyzywankabyładalejmodna,wszyscy
uprawialiiciąglejeszczemożnabyłospotkaćjej
zapalonychzwolenników.Anajwiększymzwolennikiem
byłKosmala.WłaśnietenzpiątejC.Zaledwiepodzwonku
wybiegłnakorytarz,jużrozglądałsięwokoło,szukając
oary.Masięrozumieć,żewszyscymielisię
nabaczności,aleczyczłowiekmożesiętakzawsze
upilnować?PaniMakowskabyłanawetskłonna
przypuszczać,żeKosmalanienocujewdomu,tylko
wszkole,iżeodśwituczekawkońcukorytarza
nawpadającychuczniów,abyodrazumócichwyzwać.
AlepaniMakowskamyliłasię.Kosmalanocowałwdomu
ipodobnospałtakmocno,żeranotrudnobyło
goobudzić.Dlategoteż,byćmoże,przybiegałdoszkoły
dopierowostatniejchwiliprzeddzwonkiem.Amoże
idlategosięspóźniał,żejeszczetużprzedósmąmiał
swojeróżnesprawydozałatwienia.JaktoKosmala.
PrzedewszystkimzaczajałsięzarogiemulicyDobrego
Wychowania,wtymwgłębieniu,zaktórymzaraznieco
dalejjestsklepzpapierem,iwyskakiwał
najniespodziewaniejwświecienatrzeciaków
iczwartaków,żebyichwyzwaćdoskakanianajednej
nodzejeszczenaulicy.Potempękałześmiechu,kiedy
patrzał,jaktakipętakjedenzdrugimszybkoskakał
wstronęszkoły,abysięniespóźnić.Chybażenadszedł
wtakimmomenciektośznauczycielstwaimaluchmógł
zaprzestaćskakania.Naturalnieżedopytywaniazestrony
starszychniedawałyżadnegorezultatu.Niktniechciał
skarżyćnaKosmalę,bowiadomobyło,żeonjużpotem
potrafisięodegrać.WięcdlategoKosmalataksobie
używał.Ba,potrafiłnawetwyzywaćzupełniemałe
trzeciakinadwadzieściapięćpodskoczeń,cobyłorzeczą
bardzotrudnąnawetdlasilnychiwprawionych
wskakanieszóstaków.