Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wiem,czemuciągleoczekiwałam,żecośsięzmieni;odpoczątku
powinnambyćrealistkąipowiedziećsobiewprost,żepotakich
urazachludziesięniebudzą.Wiedziałam,żedoktorBorowikpróbował
mitowdelikatnysposóbuświadomić.Dlaczegospotkałotowłaśnie
nas?ZesmutkiemodgarnęłamwłosyzczołaMaksa.Złapałamsię
natymniewinnymodruchuipokręciłamgłową.Zostawiłamgo,
przyrzekającsobie,żeograniczętewizytydominimum.Zżycia
wświeciezłudnychmarzeńniemogłowyniknąćnicdobrego.
PowtarzałamsobieradęMateusza:muszęruszyćdalej!Miałamteraz
przedsobąbardzoważnezadaniezasiąśćnatronieimperium
finansowegoFlensówimądrzenimrządzić.Obiecałamsobie,żebędę
zastępowaćMaksymiliana,jakdługobędzietrzeba,ajeżelijegostan
siępogorszy,poprostusprzedamwszystkieudziałyiprzeznaczę
nafundacjępaniAntoniny.Niechciałamjegomajątku,wydawało
misiętoniewporządku.Ztakimpostanowieniemruszyłamnadół
naśniadanie.SpotkaniezMiłoszemniebędziełatwe,alemuszę
mustawićczoła.Apotemcałejreszcie.Zorientowałamsię,żepłaczę,
iwytarłamszybkołzy.NaprawdęjużwysłałamMaksanatamtenświat
irozdzieliłamspadek?Nie!Dośćmazaniasię!Maksymilianwierzył
wemnieinapewnoniechciałby,żebymsiępoddała.
***
Okazałosię,żemójmążjestwłaścicielemdwunastufirmwróżnych
branżach.Naprawdęniewiedziałam,jakudawałomusięjewszystkie
jednocześnieprowadzić.Odrazuprzyjęłamzasadę,żeniebędę
wprowadzaćdrastycznychzmian.Chciałamjedynieutrzymać
przychodynastabilnympoziomie.
Skontaktowałamsięzewszystkimiwspólnikamiidyrektorami,
informując,żenaczasniedyspozycjimężabędęgozastępować.
Godzinamimyślałamorekinachbiznesu,fanachgiełdyiosobach,
któremiałynatylesprytu,byowocnieobracaćpieniędzmiizarabiać.