Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
—byłocokolwiekdrażliwe,abyniepowiedziećdrastyczne.Kilkalat
temuBergottewybrałsiędoWiednia,gdyjatambyłemambasadorem;
przedstawiłamigoksiężnaMetternich,złożyłmibiletipragnął
uzyskaćzaproszenie.Otóż,będączagranicąprzedstawicielemFrancji,
którejostateczniepanBergottewpewnejmierze(powiedzmy,dla
ścisłości,wbardzonikłejmierze)przynosizaszczyt,byłbymprzeszedł
doporządkunadsmutnąopinią,jakąmamojegożyciuprywatnym.
Aleniepodróżowałsami,cowięcej,miałpretensjębyćzaproszonym
niebezswojejtowarzyszki.Niesądzę,abymbyłzbytnim
świętoszkiem;będączaśkawalerem,mogłemzapewneotworzyćdrzwi
ambasadyniecoszerzej,niżgdybymbyłżonatymiojcemrodziny.
Mimotowyznaję,żejeststopieńbezwstydu,zktórymnieumiałbym
siępogodzić,aktóryjestjeszczewstrętniejszyprzeztenultramoralny,
powiedzmy:wręczmoralizatorski,ton,jakiBergotteprzybiera
wswoichksiążkach,gdziepowtarzająsięustawicznei,międzynami
mówiąc,nudnaweanalizybolesnychskrupułów,chorobliwych
wyrzutówsumienia,itozpowoduzwykłychgrzeszków,istnekazania
wielkopostne(wiadomo,poczemułokieć),wówczasgdyonsam
zdradzatylenieodpowiedzialnościicynizmuwżyciuprywatnym.
Krótkomówiąc,uchyliłemsięododpowiedzi,księżnajeszczeraz
przypuściłaatak,aleznielepszymskutkiem.Takiżniesądzę,abym
byłbardzodobrzenotowanyutegopana,iniewiem,wjakiejmierze
oceniłonuprzejmośćSwanna,którygozaprosiłwrazzemną.Oilenie
samBergotteprosiłgooto.Niemożnawiedzieć,bowgruncie
tochoryczłowiek.Tonawetjegojedyneusprawiedliwienie.
—CzycórkapaniSwannbyłanatymobiedzie?—spytałempana
deNorpois,korzystajączchwili,gdy(przechodziliśmywłaśnie
dosalonu)mogłemukryćwzruszeniełatwiej,niżkiedymsiedziałprzy
stolenieruchomoiwpełnymświetle.
PandeNorpoisstarałsięsobieprzypomniećprzezchwilę:
—Tak,młodaosobaczternasto-czypiętnastoletnia?Wistocie,
przypominamsobie,żemijąprzedstawionoprzedobiademjakocórkę
naszegoamfitriona.Przyznamsiępanu,żemałojąwidziałem,poszła
spaćwcześnie.Alboposzłagdzieśdoprzyjaciółki,nieprzypominam
jużsobie.Alewidzę,żepanjestdobrzeobznajmionyzdomem
państwaSwann.
—BawięsięzpannąSwannnaPolachElizejskich,jestprzemiła.
—A!A!Ależtak,wistociewydałamisięurocza.Mimo