Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
2.
Ksaweryubrałsięniespieszniewswojerzeczyipodszedł
dozdrętwiałejbynajmniejniezzimnaprzerażonejdziewczyny.
Wyglądałacudownie.Nigdywcześniejniewidziałtakkształtnego
ciała.Wdodatkutenjejostrytoniniczymnieuzasadnionyupórzrobiły
nanimwrażenie.dziwbrał,żedałradęopanowaćsię
iprzeprowadzićdziwnąpogawędkę.
Sambyłzdumionywłasnymzachowaniem,zwłaszczażewalczyłnie
tylkozeswoimisłabościami,aleizalkoholemszumiącym
muwgłowie.
Copanzamierza?spytała,rozglądającsięwposzukiwaniudrogi
ucieczki.
Zamierzamdowiedziećsię,jakpaninaimię.Jazdradziłemswoje,
aetykietawymaga,byipaniodpłaciłamitymsamymodparł.
MałgorzataStrzeleckaszepnęła,niewiedząc,copowinnateraz
zrobić.Wyciągającrękę,puściłabypołęszlafrokaiodsłoniładekolt.
Domyśliłsię,żebyłaskrępowana.Dygnęłajednaklekkoniczym
debiutantkaprzedstawiananakrólewskimdworzeiponownieoblałasię
rumieńcem.Zupiętychwłosówstrugamispływałajejposzyiwoda.
Wiem,żeniepowinienemsięnapaniągapićjakjakiśsztubak,ale
niemogłemsięwprostpowstrzymać.Tobyłogłupie.Powinienemsię
wycofać,kiedytylkozorientowałemsię,żeniejestemtusam
wyjaśnił,choćdoskonalewiedział,żetonieprawda,boobserwowałjej
popisyzdalekaidołączyłdoniejzpełnąpremedytacją.
Rozumiem.Niktniespodziewasięzastaćotejporzepływającej
damy.
Zwłaszczanagiejpływającejdamypodkreślił.
Och,proszęmijużtegonieprzypominać!Spojrzała
napogniecionepantalony,którychbrzegwystawałzkieszeniszlafroka,
anajejpoliczkiponowniewypłynęłyuroczerumieńce.
Czypanimążniemanicprzeciwkotakimwypadomwświetle
księżyca?
Mąż?
HrabiaStrzeleckiwyjaśnił.Zakładam,żejestpanijegomłodą
żoną,bochybaniecórką?Słyszałem,żeubiegłegolataodbyłsiętutaj
ślub.Niemogłemwnimuczestniczyć,boniebyłomnieakurat
wkraju.Mójprzyjacielzaprosiłmnienaswójstatekhandlowy,dzięki
czemumogłemzwiedzićchoćbymałykawałekświataiprzeżyć