Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
4.
Cojaśniepaniżyczysobiezrobićztymipodarunkami?
Pokojówkaweszłacichutko,bopamiętała,żehrabinanieczujesię
tegodnianajlepiej.
Postawjegdziekolwiek,proszę,wedługwłasnegouznania.
UśmiechnęłasięAurelia.Starałasięnieruszaćzbytniozpowodu
nasilającegosiębólugłowy.
Todopieromiesiąc,anamjużbrakujewazonównakwiaty,mimo
żenietrzymamyichdługo.Ostatniewstawiłamdokubłówwpokojach
gościnnych.
Możejepoślijciekomuś,komusięprzydadzą.Niewiem…
dokościoła,byzdobiłyołtarzpodczasjutrzejszegonabożeństwa.
Oddajęwszystkodowaszejdyspozycji.Właściwietotemieszającesię
zapachykwiatówwcaleniepomagają
miwwyzdrowieniuzażartowała.
Jakpanisobieżyczy.Acomamzrobićzczekoladkami?Odłożyć
jetakjakpoprzednie?
Tak,awłaściwietonie.Podzielciesięmiędzysobą,ajeśli
zabraknie,todobierzztychwczorajszych.Tobędziemały
prezentzazamieszanieztymiwszystkimiprzesyłkami.
Och,dziękuję.Tobardzowspaniałomyślnezpanistrony.
Niemazaco.Zanimpójdzieszsiętymzająć,zaparzmi,proszę,
tychswoichziółek.
Naparzyłamwcześniejcałykociołekidosypałamwęgla.
Topowinnopomócpaniszybciejdojśćdosiebie.
Dziękuję.
Powypiciunaparuiwynudzeniusięzpowodubrakuodpowiednich
lekturAureliapostanowiłapołożyćsięzpowrotemdołóżka.
Zrezygnowałazdrugiegośniadania,gdyżmiałaobawy,żewszystko
zwróci,izasnęławsłuchanawodgłosyulicy.
Obudziłobieganieposchodachsąsiadującychzjejsypialnią.
Zaciekawionanarzuciłanaramionaszlafrokiwyjrzałanakorytarz.
Jedenzlokajówmiotałsiętamizpowrotem,jakbypostradał
wszystkiezmysły.
Corobisz,Jakubie?
Omatko!Tojaśniepani.Chwyciłsięzaserce.
Nigdynikttakniereagowałnamójwidok.Muszęsięchyba
baczniejprzyjrzećswojemuodbiciu.