Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
2.
MagnoliowyDworek,majątekrodzinyStrzeleckichpodŁomżą,tydzień
wcześniej
Ach!Aureliaprzycisnęładłoniedopiersiiodetchnęłagłęboko.
Ależmniestryjwystraszył.
Mógłbympowiedziećtosamoodparłzupełniespokojniewysoki
mężczyzna,podnoszącsięzzamasywnegobiurka.Sądziłem,
żejesteśweFrancji.
Dziękiprzyjaznymwiatromiumiejętnościomkapitana
przybyliśmydoportukilkadniwcześniej.Odrazuwyruszyłam
nawschód.Drogiokazałysięnienajgorszejaknaporęroku.
Trzymaliśmysięzdalaodrozlewiski…odstawiłatrzymanywręku
świecznik…otojestem.
Troszkęmniezaskoczyłaś,przyznaję,alebardzojestemrad
ztwojejobecności.
Adlaczegostryjsiedziponocywgabineciemegoojca?
Chciałemjeszczerazprzejrzećdokumenty.
Rozumiem.Rozejrzałasiępojedynympomieszczeniu,którego
mebleniebyłypozakrywanebiałymitkaninami.Jesttuktokolwiek
pozastryjem?
Niestety.Dompozostajepusty.Wtrojakachmieszkakilkoro
czeladnikówdoglądającychobejścia,doresztypracprzysyłamswoich
ludzi.Podszedłdoniejbliżej.Tylkoniemówotymmatce.
Stanowczoodmówiłapomocyfinansowejpotym,jaktwójbrat
przegrałniemalcałymajątekłączniezposagamitwoimitwojej
siostry.
Tak,wiem.Aureliapokręciłagłową.Henryknigdynie
należałdozbytbystrych,jeślichodziłoointeresy.Westchnęła.
Naszczęścieszybkozacząłsięuczyć,odkądstraciłwidoki
nadziedziczenieWiśniowegoDworuitytułuhrabiego.
Aity,itwojasiostraporadziłyściesobienawetbezmajątku.
Jakwidać.
Podeszłaiucałowałahrabiegowszorstkipoliczek.
Wzasadziespojrzałnależącenabiurkuksięginadzisiaj
skończyłem.Niemasensurobićtuzamieszania.Możemypodjechać
domnie.Każęprzygotowaćcinajlepszypokójgościnny.Chyba
żemaszinneplany?