Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ondawałspokójbarmanowilubbarmance,akiedybyłokoło
dwudziestejdrugiej,podążałnaprzystanek,bywsiąśćwautobus
ipojechaćnimdowynajmowanejprzezsiebiekawalerkinaPrądniku
Białym.
Tymrazemwyjątkowosiadłprzyjednymzestolikówwsali
głównej,przyjednymztychtużprzyoknie,skąd,zwysokości
pierwszegopiętra,mógłobserwowaćspacerowiczów.Floriańskatętniła
życiem,choćbyłotożycieraczejpowolne,ludzienigdziesięnie
spieszyli,turyściprzeważniepodążaliwstronęRynku,cieszącsię,
żewreszcieudaimsięzobaczyćtennajwiększyplacśredniowiecznej
Europy.Kiedyotympomyślał,zrobiłomusięniedobrze,onobcował
zRynkiemcodziennie,choćprzeważnietylkoprzezniego
przemykając,ktośmógłbypowiedzieć,żeniedoceniatego,coma,ale
czyfaktcodziennegoprzechodzeniaprzezRynekwKrakowie,mieście
królówpolskich,cokolwiekwjegożyciuzmieniał?Tylkomatkabyła
dumnazsyna,żepracujepodWawelem,samachciałabywtym
mieściemieszkać,ależycieułożyłosięjakułożyło,niedanejejbyło
sięosiedlićwjednejzkamienicwstolicyMałopolski,takjakniedane
jejbyłowieleinnychrzeczy,normalka.TyleżematkaJackanie
narzekałanaswójlos,przynajmniejonnigdyniesłyszał,bywjakiś
sposóbsięskarżyła.Tymczasemjegowieczniecośwrzeczywistości
uwierało,itobynajmniejnietylkowtrakcieatakówmelancholii,one
byłytylkowybuchamitego,cotaknaprawdętkwiłownim
permanentnie,zazwyczaj,niebezwysiłku,upychanewnajdalszych
zakamarkachduszy,wczympomagałykonwenanse,obowiązki,
lektury,alkohol,atakżeliczne,choćmałoznaczącemiłosneprzygody.
Pierwszakrakowskamelancholia,trwającadłużejniżtrwała
jakakolwiekzmelancholiibielskich,zaczynałajużewoluować
wprawdziwąrozpacz,Jackowicorazczęściejzdarzałosięmyśleć
oostatecznymopuszczeniutegopopierdolonegoświata,otym,żebyć
możejużczas,bysięnatoodważyć,wkońcujeśliktoś
odczternastegorokużyciaczujesięwświeciegorzejniżartysta
pracującynaakordwfabrycekrówekciągutek(onużywałwmyślach
innychporównań,najczęściej:gorzejniżBukowskiwswojejpracy
napoczcie),tocoś,docholery,musibyćnietak,zdecydowanie.
Nazewnątrzsięściemniało,opróczduszyzaczynałgobolećtakże
