Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
sztuczek.Tosięnazywacierpliwość!Alemongolscymyśliwi
sąnawetodnichsprytniejsi!
Biligpojaśniałzzadowolenia:
–Uczymysięodwilków,więcniemożebyćinaczej.
Większośćgazelipodniosławreszciegłowy.Ich„bębny”wydęły
sięjeszczebardziej,napiętemocniejniżprzypełnympocałejnocy
pęcherzu.Niektóremusiałyszerokorozstawiaćnogi,niemogącich
jużutrzymaćprosto.Biligprzyjrzałsięimprzezlunetęirzekł:
–Jużnawetpaśćsięniemogą.Patrz,wilkizarazsięruszą.
ChenZhenaogarnęłozdenerwowanie.Watahaotoczyłajużgazele
półokręgiemzamykającymjeodpółnocy,wschoduizachodu.
PopołudniowejstronieznajdowałosiępasmogóriChenZhen
przypuszczał,żeczęśćwilkówukrywasięztyłuzanim.Kiedy
rozpoczniesięatakigazelepopędząkugórom,wpadnąprosto
naoczekującejedrapieżniki,akiedyztrzechstrondołączydonich
pogoń,zaczniesięrzeźokrążonych.Ponieważsłyszałodpasterzy,
żeścigającegazelęwilkiczęstotakwłaśniepostępują,spytał:
–Ojcze,ilewilkówjestzagórą?Jeślijestichzamało,
toniewieleimsięudaupolować.
Biligodparłzpodstępnymuśmiechem:
–Zagórąniemawilków.Dowódcabyichtamnieposłał.
–No,tojakzamknąokrążenie?–zdumiałsięChenZhen.
–Wtejsytuacjiokrążenieztrzechstronjestlepszeniż
zczterech–uśmiechnąłsięstary.
–Nadalnierozumiem.Cowłaściwiechcązrobić?
–ZatymigóramisąsłynnenaOlonbulagwielkieśnieżnezaspy.
Tozboczejestodnawietrznejikiedyzerwiesięwiatr,śniegsię
nanimnieutrzymaicałyzostajezwianyzagórę.Ztyłujestwięc
głębokanieckawypełnionaśniegiem,naobrzeżachgłębokim
dopasa,alewśrodkudałobysięschowaćdrzewcezchorągwią.
Poczekaj,azobaczysz–wilkizachwilęzagoniągazelezagórę
itamsięzaniewezmą.Cosądziszotakiejstrategii?