Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
12
Część1
tykijednostkikomunikatywnejdenotującejtenżeobiekt.Nagruncieomawianej
koncepcjijestonokreślanymianemzjawiskapodmiotowego
11
.
Pierwszyzpowyższychprzypadkówwystępujenp.wnastępującychokoliczno-
ściach.Wyobraźmysobie,żemamywiekXIXiwykładowcafizykistwierdza,
prowadzączajęcia,iżistniejeeter,najbardziejjednorodnezewszystkichciał.
Wszystkiepozostałeciałasąwnimzanurzoneiporuszająsięwzględemniegoze
stałą,specyficznądlasiebieprędkością(zob.:Cooper,1975,s.413–414).Przypa-
dektenzachodzitakżewówczas,gdynp.turystakomunikuje,żelatemwokresie
wakacyjnymGdańskodwiedzająsetkitysięcyturystów.
Zkoleizdrugimprzypadkiemmamydoczynienianp.wnastępującejsytuacji.
Przypuśćmy,żehistorykfizykiodnotowuje,iżdopoczątkówXXwiekufizycybyli
przekonanioistnieniueteru,najbardziejjednorodnegozewszystkichciałfizycz-
nych,wktórymwszystkiepozostałeciałasązanurzone,poruszającsięwzględem
niegozestałą,charakterystycznądlasiebieprędkością.Mamyznimdoczynienia
takżewtedy,gdyturystazauważa,żewewspółczesnymjęzykupolskimGdańsk
jestpojmowanyjakomiastowojewódzkiepołożonenadBałtykiem,stolicawoje-
wództwapomorskiegolublicznieodwiedzanynadmorskikurort.
Wdwóchpierwszychwypowiedziachzarównowykładowca,jakiturystaformułu-
jąswojewypowiedzi,posługującsięjęzykiemprzedmiotowympierwszegostopnia
ispontanicznierespektujączałożeniasemantykiwyrażeńjęzykowych,których
odniesieniemprzedmiotowymjestpewneciałofizyczneoraz,odpowiednio,miasto.
Natomiastwdwóchkolejnychwypowiedziachniemamyraczejdoczynienia
zkomunikatamisformułowanymiwjęzykuprzedmiotowym;analizowanezałoże-
niasemantykiniesątutajpozarefleksyjnie„używane”,lecz„wymieniane”.Wwy-
powiedziachtychbowiemhistorykfizykiorazturysta,mniejlubbardziejjawnie,
reflektująnadtym,jakfizycywyobrażalisobie,jakpojmowaliodniesienieprzed-
miotowenazwy„eter”oraz,odpowiednio,jakwewspółczesnejpolszczyźniepoj-
mujesięodniesienieprzedmiotowenazwy„Gdańsk”.Abytakiejrefleksjidokonać,
należyjawniebądźniejawnie„wymienićzałożeniasemantykitychnazw,anie
jedyniepozarefleksyjnieich„użyć”.Dodam,żeniekiedytrudnojestodrazuroz-
strzygnąć,czymamydoczynieniaz„użyciem”czyz„wymienieniem”założeń
semantykidanejjednostkikomunikatywnej(zob.natentemat:Kmita,1985,s.44).
Niekiedyniesposóbtegouczynićzewzględunaniejednoznacznośćkontekstu
angażującegodanąjednostkękomunikatywną.
Nadmienięteż,żewewspominanymjużkilkakrotnieartykule(Dobosz,2012)
staramsięsformułowaćpewnąogólnąwskazówkępozwalającą,jakuważam,sto-
sunkowotrafniewskazywaćsytuacje,wktórych„wymieniane”sązałożeniase-
mantykidanejjednostkikomunikatywnej.
11
Zob.:Kmita,1985,s.43,65.Natematzjawiskapodmiotowego,wszczególnościporównując
jegopowyższeujęciezkoncepcjąpojęćpodmiotowychzaproponowanąprzezK.Zamiarę,piszę
obszerniejwewspomnianymjużartykule:UwaginatematkoncepcjizjawiskapodmiotowegoJerzego
Kmity(Dobosz2012).Natematkoncepcjiprzywołanychpojęćzob.:Zamiara,1974,s.137–143.