Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Jacek,corazbardziejodczuwającbrakiwswoimwykształceniu,
dopingowanyprzezemnie,zdecydowałsięnapodjęciestudiów
zaocznychzzarządzaniai–muszętoprzyznać–całkiemdobrzesobie
radził.Zdoskonałymwynikiemobroniłlicencjat,leczniepoprzestał
natym,decydującsięnakontynuowanienaukinastudiach
magisterskich.Zacząłteżbardziejdbaćoswójwygląd–zagustował
wmarkowychrzeczach,naktórebyłogoterazstać.Zrezygnował
zburzyniesfornych,przydługichwłosównarzeczeleganckiej,bardzo
modnejkrótkiejfryzury,któranadałamuwyrazupewnejdrapieżności,
podkreślanejjeszczeprzezwypielęgnowanylekkizarost.Odczasu
doczasuodwiedzałmniewRosario,stającsięulubionymwujem
Nicolasa.
Latamijały,Nicolasrósł,ajapowolizaczynałamtraktowaćstan
rzeczy,wktórymjaimójsynstaliśmysięnieodłącznączęściąrodziny
Gallardo,jakocałkiemnaturalny.
Pewniejeszczeprzezdługiczasniezdecydowałabymsięnaprzyjazd
doPolski,gdybynieśmierćojcaJacka.PanBoguszchorował
odponadrokuiniestetyjegoorganizmprzegrałtęnierównąwalkę.
Wprawdziezracjiobowiązkówzawodowychniedałamradyzjawićsię
napogrzebie,aleczującpotrzebętowarzyszeniaJackowiijegomatce
wtychtrudnychmomentach,postanowiłamwesprzećichwokresie
żałoby.
PoczątkowozamierzałamzostawićNicolasapodopiekąEsteli,
jednakdoszłamdowniosku,żepobytwPolscedobrzemuzrobi.
Będziemógłwreszciepoznaćojczyznęswojejmatkiizobaczyć
miejsca,wktórychdorastała.
WtensposóbponadsześćlatpomoimwyjeździezPolskiponownie
postawiłamstopęnarodzinnejziemi.Niewiedziałam,czegomogęsię
tamspodziewać.Właściwienieoczekiwałamniczego–tomiałabyć
przecieżtylkokrótkawizyta.Życiejednakjakzawszemnie
zaskoczyło.