Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wprowadzenie
Amantistudent-takiezestawieniemożesięwydawaćzbytodległe,znając
jednakżycie,wcaletakniejest.Jeżelinawetamantkojarzysięnampotocznie
imożenawetżartobliwiezamorami,astudentgłownieznauką,tonajczęściej
wliterackimświeciezarównożywotamanta,jakistudentabyłybeztroskie,bo
pierwszyżyłtylkomiłością,adrugipozanaukąteżniąniegardził.Namiłość,
araczejmiłostkiamantów,itoprzedewszystkimtychzromantycznychimo-
dernistycznychlat,trafniezwracałyuwagęhasłasłowników.Oczywiścienie
byłobyichiniebyłybyonetakjednoznaczne,gdybynieliterackieapotemfil-
moweprezentacjeamantów.KtóżbowiemniesłyszałoCasanowie,Don
Juanieczyofilmowymamancie,RudolfieValentino.Chociażamantuwodził
irzucał,chociażbyłatomiłośćulotnaijakżeczęstonieszczęsna,kobiety
mimowszystkowtakichromansachsięzaczytywałyizatakąwłaśniemi-
łościątęskniły.
Czytakjestdzisiaj,trzebabyzapytaćkobiet.Bochociażamantówjużnie
ma,toprzecieżmężczyźniimiłośćzprzygodamiteżsięzdarza.Kobietyna-
dalczytająpowieści,wktórychmiłościjestwiele,chociażromansemjużdzi-
siajtegosięnienazywa,aczęściejprzygodą.Niemniejwmiłościkażdaikażdy
chciałbysięzatracić,boprzecieżjestwszystkichodwiecznątęsknotąiod-
wiecznymmarzeniem.Jaknatomiastdziałosiętoniegdyśitogłówniewmo-
dernizmie,oczywiściezamantemwroligłównej,mamyprzedewszystkim
tutaj.Jeżelinatomiastzaledwiedwarozdziałytejpracymówiąlitylkoostu-
dentach,towcalenieznaczy,żestudentniemógłbyćamantem,podobniejak
amantmógłstudiować.Stądmożliwezestawienieamantazestudentem.Ito
wkażdymczasieiwkażdymmiejscu.Bochociażdzisiajinaczejamantana-
zywamy,tojegozachowanieipewnemanierysięostały.Inaczejwyglądateż
nawiązywaniewszelkichkontaktówzkobietami.Tylkoczyoneobecnieta-
kiesameiczyoddanemiłościjakdawniej,tojużinnasprawa.
Podobniemożnabypowiedziećostudencie.Bochociażpowinnagozaj-
mowaćgłównienauka,tomiłościąprzecieżniegardził.Różniłogojednakod
amantaubóstwoijakożeniemógłbyćtakwybredny,więcnajczęściej
nawiązywałkontaktyzkobietamizoficyniparterukamienic,wktórychprzy-
szłomumieszkaćwzłychwarunkach,czegomamyprzykładychociażby
wDziennikachŻeromskiego.Ponadtoróżniłogoodamantato,żebyłytoraczej
taniemiłostki,którenietrwałydługoirychłosiękończyły.Jakbowiemzasad-
niczymcelemamantabyłopodbijaniekobiecychserc,itoczęstodlapienię-
dzy,takstudentachociażbynaHprzełomiewieków”-nauka.Jaknatomiastjest
dzisiaj,niełatwostwierdzić,chociażtaknaprawdętotajemnicaPoliszynela.