Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
XX
Wstęp
sięformalnymrygoromszerokostosowanejlogiki.Tezmianyrozpoczyna
właśniepierwszapołowaXIIwieku.
Wszystkietezjawiskamusiałyznaleźćswojeodbiciewówczesnym
piśmiennictwie,piśmiennictwiewjęzykułacińskim,ipowoli,stopniowo,
alewcorazwiększymzakresierównieżwjęzykachnarodowych.Wy-
pracowaneprzezstarożytnągramatykęiretorykęregułyitechnikijęzyka
łacińskiegostanowiąpodstawęzarównodlapiśmiennictwafilozoficzno-te-
ologicznego,tekstówmistycznych,czyliturgicznych,jakidlaówczesnych
utworówpoetyckich.Szczególnietwórczymokresemliteraturyłacińskiej
stająsięstuleciaXIiwłaśnieXII.Rozwijasiępoezjałacińska,obokutwo-
rówreligijnychpojawiająsięteksty,wktórychdogłosudochodzirównież
tematykaświecka.Ichautorzyzwiązanizeszkołamikatedralnymi.Oto
kilkaznaczącychimion:MarbodzRennes(ok.1035-1123)pisałmiędzyin-
nymiwytwornewierszeadresowanedorozmaitychówczesnychznakomi-
tości,wktórychtowierszachodnajdujemylicznereminiscencjezantyku;
HildebertzLavardin(1056-1133),wlatach1125-1133arcybiskupTours,
jedenznajwybitniejszychśredniowiecznychpoetówłacińskich,który
wswychdoskonałychpodwzględemformyikonstrukcjipoematachsła-
wiwielkośćRzymu,nietylkochrześcijańskiego,alerównieżpogańskiego
(HildebertstworzyłwToursośrodekprzyciągającyówczesnychhumani-
stówbiegłychwsztuceretorykiipoetyki,miałnajprawdopodobniejistotny
wpływnatwórczośćBernardaSilvestris);BaudryzBourgueil(1046-1130),
autorlicznychutworówwzorowanychnaOwidiuszu.
Łacińskaliteraturamoralnaprzyjmujewówczasrównieżformęsatyry.
UtworytegorodzajunaśladujączasemgwałtownośćprorokówStaregoTe-
stamentu,nawołującdoetykiascetycznej,jaknaprzykładutworybenedyk-
tynaBernardazMorlas(początekXIIw.),którystawianamprzedoczyma
SądOstateczny.AlewramachwszechobecnejwXIIstuleciuróżnorodności,
zdarzasięrównież,żekrytykaobyczajówpociągazasobąsprzeciwwobec
uznanychwartości.Bliskojużstąddoliteraturywpełniświeckiej.Itudo-
chodzimydoważnegozjawiskawkulturzetegookresu,amianowicieano-
nimowej(najczęściej)twórczościgoliardówiwagantów.Bylitoczęstokler-
kowie,kształcącysięwtychsamychszkołach,wktórychstudiowaliprzyszli
duchowni.Onijednakpozostawaliwsferześwieckiej,zajmującmniejlub
bardziejstałestanowiska,naprzykładsekretarzybądźżonglerównadwo-
rachmożnych.Włączeniwsprawytegoświata,wswoichutworachpod-