Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Wykładyzfilozofiispołecznej
dziśpowiedzieli,uspołecznieniaopartegonadialogowo-komunikacyjnej
mowieirozmowie,naschemaciewymianypodmiotowości.
Oczywiścietotylkoutopia,takiegopaństwanigdyniebyło.Alesama
tamyśl,samprojektPlatonawskazujejużwyraźnienacoś,cosięwów-
czasrzeczywiściedokonałoicosprawia,żeArystoteles,kiedyopisuje
ówmodelklasycznej
polis
jakoetycznejtotalności,wktórejmamydo
czynieniazjednią,zwzajemnymprzenikaniemsięetykiipolityki,czyni
towłaściwiejużjakouczony,teoretyk,badacz,któryodtwarza,opisuje
coś,cojużsięzakończyło.Jednocześniewidaćtoszczególniedobrze
wfilozofiipraktycznejArystotelesawłaśniedlategorelacjamiędzykla-
sycznąpolitycznościąaetycznościąwjegofilozofiistajesiędwuznaczna.
Przytympunkciechciałbymsiędzisiajzatrzymać,zanimprzejdziemydo
czystoteoretycznychwymiarówwspomnianejsubstancjalizacjipodmiotu.
Wciążbowiemznajdujemysiętuwobszarzefilozofiipraktycznej,alejuż
tutaj,zwłaszczawetyce,widaćskutkirozpaduowejpięknejtotalności,
jakąbyłaklasyczna
polis
.
Kiedychcemydokładniejprzyjrzećsięrelacjimiędzyetykąwewła-
ściwym,powiedzmy,węższymsensieapolitykąwfilozofiiArystotelesa,
natrafiamynazasadniczetrudności.Gdybowiemzaczynaliśmyotym
mówić,wyszliśmywgruncierzeczyodniezróżnicowanejjedniobydwutych
momentów.Takwłaśnieskonstruowanyjestówmodeletycznejpolityczno-
ściczypolitycznejetyczności.[...]przyglądającsiętrochębliżejszczegó-
łomtegomodelu,mieliśmyokazjęwskazaćsobiepewnezawartewnim
niedookreślenia,luzy,mówiącpotocznie,gdzieniewszystkodokładnie
dosiebiepasowało.Itosięczujenakażdymkroku,gdyczytasię
Politykę
Arystotelesa,mimowszystkichzapewnień,żeprawdziwaetycznośćzistoty,
nagruncieswoistegoetosuklasycznej
polis
jesttożsamazpolitycznością.
Ale,jakpamiętamy,jużw
Polityce
takiemomenty,gdzieArystoteles
przyznaje,żecnotaobywatelskaniejestjedynymmożliwymrodzajem
cnotyetycznej,żepozacnotą
stricte
politycznąiotylenajbardziejetyczną,
jakąjestdzielnośćobywatelska,teżiinnecnoty.Możenietakważne,
choćjużw
Polityce
pojawiasięniejednokrotniezastrzeżenie,żewgrun-
cierzeczyonewcaleniegorszeodpolitycznejcnotyobywatelskiej,
żemożnabyćczłowiekiemetyczniedobrymniekonieczniewobszarze
życiapublicznegoijawnejprzestrzenidyskursu,pięknychsłówiczynów,
żemożnanaprzykładbyćbardzowartościowymietycznymczłowie-
kiem,poprostuspełniającswojezadania,którekażdemuwyznaczone
przezjegomiejscewspołecznejstrukturze,społecznympodzialepracy,
aniekoniecznieprzezczystoobywatelskiudziałwaktachidziałaniach
26