Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Prolog
Niepamiętam,wktórymmomenciezakochałamsię
wtańcu.
Naprawdęniepamiętam…
Zupełnietak,jakbyktośwyciąłtenjedenkonkretny
momentzmojejpamięci.Zatarłgolubnieodwracalnie
usunął.
Pamiętamjedynie,żeodzawszechodziło
miowygraną.Zawszelkącenępróbowałamudowodnić
bliskim,żeto,corobię,jestspełnieniemmoichmarzeń.
Wszystkotokosztemniezdrowejrywalizacji,morderczych
treningów,wyrzeczeńiutratybliskichmiosób.Mimo
tonieustanniedążyłamdowyznaczonegocelu.
Walczyłam.
Chciałampoprostupoczućsiędoceniona.
Tylkotyle.
Czynaprawdęprosiłamozbytwiele?