Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
autentyczna,choćniekonieczniewyrażasięwformachreligijnych,
zachowujewięźwewnętrznegopokrewieństwazeświatemwiary(…).
Sztukajestznaturyswoistymwezwaniemdootwarciasię
naTajemnicę.Nawetwówczas,gdyartystazanurzasię
wnajmroczniejszychotchłaniachduszylubopisujenajbardziej
wstrząsająceprzejawyzła,stajesięwpewiensposóbwyrazicielem
powszechnegooczekiwanianaodkupienie”[1].
4
Kiedyktośbliskiumiera,namyślwracaspotkanieznim,zwłaszcza
topierwszeitoostatnie.Ostatnie:tużprzedśmierciąSzymborska
ofiarowała„TygodnikowiPowszechnemu”jakzwykłatoodczasu
doczasuprzezwielelatczynić[2]wiersz,którydziśzamieszczamy
naczwartejstronieokładki[3].Odczytujęgojakprzestrogę,byśmy
pamiętali,żenamapieświata„wkażdymczarnymziarnkużyjąsobie
ludzie”,byśmypamiętali,żemapykłamią,„boniedajądostępu
napastliwejprawdzie.Bowielkodusznie,zpoczciwymhumorem
rozpościerająminastoleświatnieztegoświata”.Byśmybyli„ztego
świata”inielękalisiężadnej„napastliwejprawdy”.
[„TygodnikPowszechny”2012,nr7].