Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
gdyusłyszałmojenazwiskowpierwszymskładzie,
apotemzobaczyłkilkaakcji,wktórychkręciłemtymjego
Beckhamem,jakbarankiem,biorącnanajprostszyzwód,
nazamach.
NieżebymsłynnegoAnglikalekceważył.Dobrzewiem,
żegośćjestlegendąświatowejpiłki,multimilionerem,
symbolemfutbolu,aja...schorowanym37-latkiem
siedzącymwmieszkaniumatkinałódzkichBałutach.
W2000rokuniktjednakniemógłwiedzieć,żesię
towszystkotakpotoczy,anawetgdybymjatowiedział
itakniemiałobytożadnegoznaczenia.Bowtedy,gdy
wlistopadowywieczórobajsłuchaliśmyhymnuLigi
Mistrzównatymsamymboisku,naoczachponad
70tysięcywidzównastadionieikilkumilionówprzed
telewizorami,byliśmysobierówni.Iniesądzę,żebym
denerwowałsięmeczembardziejniżBeckham,Fabien
Barthez,czycidwajtwardzieleześrodkapola,Paul
ScholesiRoyKeane.Owszem,gdytrenerAngelos
Anastasiadisprzeczytałskładipowiedział,żezlewej
stronypomocyzagraSypniewski,opróczzaskoczenia
poczułemadrenalinę.PrzyhymnieLigiMistrzówteż
mocniejzabiłoserducho,aleczęśćstresuuleciała
popierwszejfajcewszatnibozazwyczajwypalałem
dwieareszta,gdyzagwizdałsędzia.
Naboiskustresunieczułem.Gdyzaczynałasięgra,
zawszemiałemluz.Właśniewtedyiwtychchwilach,
wktórychsiedzieliśmy,piliśmyigadaliśmyzkumplami
zosiedla,czułemsięnajlepiej,wiedziałem,żeniktminie
zrobikrzywdy.Naboiskunakażdymboiskuświataina
Bałutach.Nadobrejmurawielubnabetonie,bylezpiłką
przynodze.Iprzynaszejławeczcelubmurkuwokolicach
SukienniczejiŁagiewnickiejtambyłemusiebie,
wswoimśrodowisku.Kontrolowałemsytuację,tam
wiedziałem,żejestemdobryiniktniebędziesięzemnie
śmiać.Niestetywżyciubywałojużgorzej.Znacznie
gorzej.
Chłopakowiwhotelupowiedziałem,żemamwiększy
talentodBeckhamai...dodziśtakuważam.Zgadzamsię
ztymi,którzymówili,żetakiegodaruodBogajakSypek