Treść książki
Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
Zgrubieniebliznowcanadczołemikalafiornauchuznamionowały
przeszłość,którejniezamierzałsięwypierać.Podobniejak
wytatuowany,pękającyłańcuchnaszyisymbolizującyzerwanie
wreszcieobcegojarzma.Byłjaktenchłopakzkotwicąnapiersi
nadługoprzedtym,nimjegoogolonyłeb,podbródekipoliczki
porosłaszczecinawkolorzesoliipopiołu.Wjakiśsposóbbyłnim
równieżteraz,tyleżewumyśle,bojużniewwyrywnymsercu.Życie
nauczyłogo,żenietakzałatwiasięsprawy,jeślisąnaprawdęważne.
–Dobra,czyliniechbędzie,żeMurzyn.–Szpiczastonosy
postanowiłzmienićpodejście.–Aleprzyjrzałeśsięmuinaprawdę
manasobiepatriotycznąkoszulkę?
–Tak–odparłKotwica;zamknąłusta,otworzyłjeiznowu
zamknął.–Tak.
–Polską?
–Awidziałeśkiedyśniepolskiegopatriotę?–odezwałsięwreszcie
tentrzeci,Wilk.Głosjednakmiałzupełnieniewilczy;brzmiałraczej
jakbardzodumnazsiebiewiewiórka.–Totakjakpapież.Wielumoże
siętaknazwać,aleprawdziwyjesttylkojeden!
Ordon,którywłaśniesiępodniósł,byzdjąćzpółkiczarnąsportową
torbę,sapnąłzdezaprobatą.Ztymdzieciakiemraczejnigdyniemiał
nicwspólnego,nawetwswoichnajgłupszychczasach,gdyjeszcze
tatuowałsobienauszachityleczaszkitrzypozostałe,dziśmocno
wyblakłeobliczaŚwiatowida,niebyłażtakimidiotą.
Kotwicarównieżmusiałpoczućzażenowanie,bozanimpodjął
wątek,wziąłkilkagłębszychoddechów.
–Jestempewien,żesiedzącywagondalejwielkijaksamskurwysyn
Murzynmanasobiekoszulkępolskiejreprezentacji,biało-czerwony
szalikiczapkęzdaszkiemznapisem„AjserceKuba…”
–Ha,jaktakomunistycznawyspa!–Palecsatysfakcjiwilka
wyklętegowystrzeliłwgórę.
–…Błaszczykowski–dokończyłKotwica,przejeżdżającręką
poczole.–Dobra,panowie,botojużostatniaprostaizarazbędziemy
wstolicywysiadać.Corobimyzczarnuchem?Bojatamrasistąnie
jestem,aletrochęmniepierdolonamałpaprzebranazapatriotęjednak
obraża.
–Noidziemy–powiedziałSzpiczastonosy,podnoszącsięzmiejsca.
–Pytanietylko,jaktozrobimy,skorotakiwielki,awalka
wprzedziale…Ej,czytoDumnyRodak?
Wskazałpalcempółlitrowąpuszkę,którąprzedmomentemOrdon
wyjąłztorbyipostawiłnaniewielkimstoliczku.Nabiało-czerwonym