Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
wprawdziecorazgorsze,leczitakniebyławstaniepogodzićsię
ztym,bymiałajecałkiemzmienić.Wkońcupowiedziałasobie,
żenarazieprzystąpitylkodorealizacjipołowyplanu.Zaczęłaodtego,
żewysłaładodomuswojąuczennicęDórikę.Potemodwiedziła
człowieka,októrymmyślała,żemógłbykupićjejzakładyimaszyny.
Zaproponowałjejniespełnapołowęceny,jakiejsięspodziewała,ale
przystałanato.Potemzacząłsięrozpływaćnadtym,jaktonagle
dobrzerobisięinteresyzmośkami.Wystarczyłoparęrozporządzeń
rząduijużodechciałoimsięzdzieraćzeSłowaków.Takmawyglądać
aryzacjapoludzkuispokojnie.Będącwdobrymnastroju,
zaproponowałnawetAnnie,byuniegopracowała.Zgodziłasię,
ponieważniewiedziała,cobędziedalejrobić.
Wpóźniejszychmiesiącachgazety,azwłaszcza„Gardista”,którego
Annaregularniekupowała,publikowałyartykuły,wktórychdomagano
sięcałkowitegoitrwałegorozwiązaniakwestiiludnościobcejrasy
naSłowacji.Annawkońcuuznała,żejejbratAntoninieznany
cudzoziemiecmielirację.WtymkrajuzŻydamimożebyćjużtylko
corazgorzej.Pewnegodniawyciągnęłazatemkartkę,naktórejmimo
zakazugościanapisałasobienazwiskoiadresspekulanta,którymógł
jejwymienićpieniądze,przewodnika,któryprzeszedłbyzniąprzez
granicę,ifałszerza,któryumiałpodrabiaćdokumenty.
AterazciotkaAnnastałaprzedchłopcami.Zmęczona,wpogniecionej
sukience,zwalizkąbrudnąodbłotaikrwawąszramą,któraciągnęła
sięodkolanadostopy.
Potrzebujęsięumyć,najeśćiwyspaćpowiedziała.
Proszędalej,ciociuAnno,witamyunasodpowiedziałGábor.
Wreszciezamknąłusta,któredotejporymiałotwarte
zzaskoczenia,iuchyliłdrzwidomałegodomu.
Tużzanimiznajdowałasięskromnakuchnia.Ledwiemieściłysię
wniejkuchenka,kredensistółzczteremakrzesełkami.
KiedyrodziceGáborazobaczyliwdrzwiachAnnę,podbieglidoniej
iobjęliją.
Bożemój,AnnapowiedziałapaniRosenbergovágłosem,
wktórymmieszałysięradośćiniepokój.
Bożemój,AnnapowtórzyłpanRosenberggłosem,wktórym
niepokójprzeważałnadradością.
Annaosunęłasięnakrzesło.
Chcemisiętakpić,żejeśliniedaciemiodrazujeść,tozasnę
nawetbrudnauśmiechnęłasiędokrewnych.