Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
amożenawetbiżuterię.Pragnęławcielaćsięwróżnerole
iprzeżyćbarwne,ciekaweżycie.Możenawetzakochać
sięwjakimśbogatymmężczyźnie.Niemusiałbyćdobrze
urodzony;wystarczyłbyfabrykant,którychpowojnie
przybywałojakgrzybówpodeszczu,choćbywpobliskich
Kielcach,gdzieprężnierozwijałsięprzemysł.Każdy
właścicielnowopowstałejfirmyafiszowałsięsukcesem
w„GazecieKieleckiej”.Magdazaczytywałasięwniej
zakażdymrazem,gdyjechaładomiastanatarg,
bysprzedawaćwarzywa.Jakżewtedymarzyła,bypoznać
fabrykanta!Przytakimniemusiałabybrudzićsobierąk
pracąnagospodarstwie.Przytakimmogłabyzarabiać
swoimintelektem.Przecieżzawszebyłabystra.
Matkaniepodzielałajejnadzieinadostatnieżycie.
Renatabyłarealistkąinaświatpatrzyłachłodno.
Zrzadkatylko,kiedymiaładobryhumor,mawiała,
żegdybymogła,zrobiłabywszystko,żebyMagdawiodła
życietakie,ojakimmarzy,anietakie,jakiewieśćmusi.
Wtedyteżubolewała,żeniestaćichbyłonaposłanie
Magdydowyższejszkoły.Jednocześnieprzepełniała
duma,żecórkapomaturzepobierałanauki
uemerytowanejnauczycielkizsąsiedniejwsi.
Magdalenaprzystanęłanakrańcupolaiobciągnęła
nasobiedwagrubeswetry,poczymponownieschyliła
sięnadrzędemwarzyw.Sięgnęłaponaćiwyciągnęła
zziemidwasplecionezesobąkorzeniemarchwi.
Wyglądałyjakkochankowiescaleniwromantycznym
uniesieniu,aonapoczuła,jakbybezwstydnieprzerwała
immiłosnytaniec.Jedenkorzeńciasnoprzylegał
dodrugiego.ZupełnietakjakonadoWładkapodczasich
ostatniejnocy.
Mążzpewnościąbyłdlaniejważny.Chybanawet
gokochała,choćwksiążkach,któreczytywała,miłość
wyglądałainaczej.OnazWładkiemnigdynieżywili
wobecsiebiejakichśszczególniespalającychuczuć.
Nawetteraz,gdyMagdaniewiedziała,gdzieponiosły