Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
3
AdasiabolałbrzuchiLuizaodranalatałaprzynim
jakkotzpęcherzem.Wpuszczaławdzieciakajakieś
krople,akiedytoniepomogło,tabletkireklamowane
wtelewizji.ArkadiuszWargaprzyglądałsiętemubez
większegozainteresowania.
Mógłbyśpomócpowiedziała,ładującmałemupod
pachęstaregotyputermometrrtęciowy.
Warganiemiałpojęcia,cotermometrmadożołądka,
aleniezapytał.
WnocyLuizaniebyłatakącholernąmamuśką,
wyobraźnimogłabypozazdrościćjejnajdroższakurwa.
Gdybykiedyśzabrakłokasyitrzebabyłoprowadzić
burdel,Luizamiałakwalifikacje,abyszkolićpersonel.
Dlategoznosiłeksplozjęjejmacierzyńskichuczućbez
większejirytacji.Temperaturaokazałasięwporządku.
ChłopakzapatrzyłsięnabajkęwCartoonNetwork,
zapominającnachwiobolącymbrzuchu.
TonictakiegomruknąłWarga.Adzieciakjest
twardy,poojcu.
NawzmiankęoMariuszuniemalwykręciło.Patrzył
natwarzLuizy,naktórąjeszczenienaniosłamakijażu.
Rzadkopozwalałasobiebiegaćwtakimstanie,nawet
podomu.
Tadziuniajestzupełniewyblakła,pomyślał.Trzeba
jąpokolorow,żebyjakośwyglądała.
FilmoGumballudobiegłkońcaiAdaśznowuzaczął
sięskarżyćnabrzuch.
ZbierajciesiępowiedziałWarga,którymiałdosyć