Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁPIĄTY
Sobota,3listopada
16.30
Cześć,szefie!krzyknąłwstronęRickaMarkMorgan,który
właśniewszedłdo„IslandHideaway”.Cotamsłychaćwwielkim
świecie?
Rickstałodwróconyplecamidodrzwiioglądałlokalne
wiadomościwprzymocowanymdosufitutelewizorze.Teraz
spojrzałprzezramięiuśmiechnąłsiędomłodego,ledwie
dwudziestoletniegopracownika.
WHomesteadogłosilialarmwzwiązkuzwąglikiem.Ale
okazałosię,żetozazdrosnymążwysłałżonie,zktórąsięwłaśnie
rozwodzi,listzbiałymproszkiem.
Mówili,cotobyło?spytałMark.
Tak,krochmal.Aleitakzamknęlicałybiurowiec,wktórym
pracowałatakobieta.Rickpotrząsnąłgłową.Samniewiem,
cosięterazdziejezludźmi.
Młodymężczyznawzruszyłramionami.
Wszyscypowariowali.
Rickznowuzerknąłnaekran.
Pozatympodali,żeznaczniemniejosóbwzięłoudział
wtegorocznymFantasyFest.Zresztąwcalesięniedziwię.
Marknigdywcześniejniewidziałtakdzikiejzabawywczasie
HalloweenjakFantasyFest.Trwałaonadziewięćdniikończyła
siębalemprzebierańcównaDuvalStreet.
Jeśliwtymrokubyłomałoludzi,tocobędzie,jakwszystko
wrócidonormy?jęknął.
Rickwyłączyłtelewizor.
DzwoniłaLibby,żebędzietrochępóźniej.
Nieszkodzi.Mogęzostaćdłużej.
Libby,jednazbarmanekiwielcerozrywkowadziewczyna,bez
przerwysięspóźniała,bowiempowesołychimprezkachmusiała
dojśćdosiebie.Markzuśmiechempodbiłrazjeszczeswojąkartę.
Wiedział,żemusiętoopłaci.Rickpotrafiłbyćłagodny,aleteż
wymagającywobecswoichpracowników,aMarkbardzolubił
pracęwjegobarze.
TakjakwieleosóbnaKeyWest,pojawiłsiętutajstosunkowo
niedawno.DwalatatemuskończyłszkołęwHumblewstanie
Teksasi,kurozczarowaniurodziców,stwierdził,żenarazie