Treść książki

Przejdź do opcji czytnikaPrzejdź do nawigacjiPrzejdź do informacjiPrzejdź do stopki
ROZDZIAŁDRUGI
KeyWest,Floryda
Środa,31października
13.30
Lizstałaprzedpołożonymnastarówcesklepem,którywynajęła,
bysłużyłjejjakobiuroimieszkanie.Patrzyła,jakjeden
zwynajętychrobotnikówprzymocowujeobokdrzwitabliczkęzjej
nazwiskiem:
ElizabethAmes.DyplomowanyDoradcaRodzinny
Wciągnęłagłębokopowietrze,próbującsięuspokoić.Namiłość
boską,przecieżtoDuvalStreet!Oczymmyślała,kiedy
podpisywałaumowę?Tomiejscezupełnienienadawałosię
napunktkonsultacyjny,awdodatkuczynszbyłniebotycznie
wysoki.
Przybywalitutajturyści,którzypostanowiliodwiedzićKeyWest,
inawetjeśliwśródnichbyłyosobyzproblemamirodzinymi,tonie
wtymmiejscuszukałynanierecepty.DuvalStreetczęsto
określanomianemnajdłuższejulicyAmeryki,ponieważciągnęła
sięodAtlantykudoZatokiMeksykańskiej.Lizrozejrzałasię
naprawoilewo.Oczywiście,mnóstwoludziwszortach
isandałach,zeskórątakróżowiutkąjakświeżougotowane
krewetki.Jeśliidzieomodę,obowiązywałyokulary
przeciwsłoneczne,czapeczkibejsboloweizabawneplecaczki,
aporuszanosięgłównienarowerachiskuterach.
Potemspojrzałanaulicę,gdziepozaroweramiiskuteramibyło
teżtrochęsamochodówinieliczneharleye.Nikomusięnie
spieszyło.Wszyscyprzyjechalitu,bysięodprężyćwsłynnych
miejscowychrestauracjach,barach,galeriachisklepach.
Odziwo,równieżprzytejulicyznajdowałsięnajstarszykościół
naKeyWestRajskaWspólnotaChrześcijan.KościółRachel.
Towłaśnietuwidzianoporazostatni.
Lizpopatrzyławprawo.Zeswegomiejscamogładostrzecbiałą
dzwonnicękościoła,którawyrastałaponadkoronypalm
ifigowców.Międzyjejbiuremakościołemznajdowałsiętylkobar
podnazwą„Rick’sIslandHideaway”.
Poczuła,żemaściśniętegardło.Ipomyśleć,żejakiśczastemu
spotkałabytuRachel.Pustka,którączuławsercu,stawałasię
corazbardziejdotkliwa.
Takmożebyć?